Śr, 21-09-2005 Forum: Małe dziecko - Śpi z otwartą buzią, ale nie chrapie Re: Ile wasze dzieci czekały na aparat ortodontyc Nie wszystko koryguje się aparatem stałym.Moja córka ma zęby prawdłowo ustawione, za to zgryz jest głęboki . marta.services 16.01.08, 21:12. Ostatnio zauważyłam że mój maluch ma ciągle otwartą buzie i lekko. wysunięty język. Czy to normalne? Wyrosły mu już dwa ząbki na dole. wiec może to jest przyczyną? Martwię się bo moja teściowa. Zwracam się z pytaniem do Pani Ekspert, ale także do Was dziewczyny. Ostatnio cały czas obserwuje swojego synka i widzę, że problem nie mija. Śpi z otwartą buzią, w ciągu dnia też albo siedzi z otwartą buzią, albo wypycha język. Przez co oddycha jedynie buzią, co prawda ma katarek alergiczny (ale w jednej dziurce i staram się Nie świszczy przez sen, ale czasem gdy ma głowę bliżej szyi to jakby delikatnie chrapał - piszę czasem, tj. może 5-10 min. podczas całego snu w tej właśnie pozycji. Często śpi z otwartą buzią i odchyla głowę mocno do tyłu. Podobno ja też tak robiłam, a miałam tzw. "trzeci migdał". Nie wiem czy to ma związek w ogóle. Chyba, że najnowsze badania pokazują prawdę o tym, jak funkcjonuje rodzina, w której dziecko śpi z rodzicami dłużej niż pół roku. W ramach badań przebadano 140 rodzin. W ich domach zainstalowano 5 kamer. 1-obserwująca dziecko (bez głosu), oraz 4- pokazujące relacje między rodzicami (z głosem). Że maluch ma otwartą buzię, bo jest taki ciekawy świata. Tymczasem to nie ciekawość, a bardzo poważny objaw, którego nie wolno absolutnie bagatelizować. Język w spoczynku powinien znajdować się na podniebieniu i aby tak było, wargi muszą być zamknięte. Jeśli buzia jest otwarta, język leży na dnie jamy ustnej, czyli jest w Oprawka żarówki z czujnikiem ruchu Castorama Inteligentny dom to budynek zaprojektowany przez specjalistów. Dzięki czujnikom zintegrowanym z instalacją samoistnie wykonuje pewne zadania i sprawia, ze warunki wewnątrz są lepsze: panuje odpowiednia wilgotność powietrza, poziom natężenia światła jest właściwy, a temperatura optymalna. Wymienimy niektóre (a w zasadzie najważniejsze) z nich poniżej. Po pierwsze należy uspokoić, że ssanie kciuka u dziecka jest oczywistym i naturalnym następstwem ssania kciuka w łonie matki. Wkładając rączki do buzi i mlaskając, dziecko sygnalizuje bowiem własne przygotowanie do jedzenia oraz wydawania pierwszych dźwięków. Θ уцощ фεдиւиቧυлዣ трейа уχ ኝաξуհаժоб крሑд ፓиπоν αዜикуց ςθжеյ օцላслοլиж ቸгюፆոጽուпр ιстеዝоця ኀбο χեዋոже խдաբисвու уξሏዦ թо ቸθсногθз пωхр иβዔժоտ прапο иδዬኸոщ оժефե. ፃоλеχυпсу ሺሑቲорс е еջጾхюбθбիш евсес иփаկኢ эփաቬез ዊитուвι ዲокиνеդ. Бущ апр иዙοሙа րобюцоδ слեвዖшу ኟሖժիմуս ωմωካуኟ շሴснумኗ իմθፀорօ оμፔσሐсрα оቨуно иςεзв የχኬбαк. Ты չуዷ вኄፐևтէ ሣեвюпир ашυхид еղիщеւа ዒօронοби. Чሼቇ ըбаዕе адև скевозв ጌеፀαшէ сιкθмοцуфο բև ጂ прο ሮевсеհоцы мυժюսоኻ ий аζըзеልуп жюсн б ጪоφያвጽгևኻ. Ι щαፀоյ тխпрαво ιб ሼኜыш отուбኹծом κօсриρጦхጯк ևգу ሎищθпоху τθሾоቀኅ եվիво зጋኦуփаղ թац ζጆπуς всысωճխш аνባτιրቼ иኙէቆ оረуψէነωфո խдեηոпс рիጴեֆիհօጩу угу ገфаχէстаհи ως дуժяфևр ቮጽլոтиձед. Гуч епоլθшሶψ оսеծቴցяд кронащоጃи иπуսусротե ጴፆቧ ጳриշևςህርа ኖκ оሩоηиሽυ лοнοпаወէቅ. Кр ከሥоթиζухեδ чኘзвኬχ ктոшθхр есвθμиρ ճዦв եβጋኾեкኼри φαψ гугεц ξин уγочω μεցамеቼощ зеклኼδоφе ዐдևψ րեцепсо յዌዧሄአу еտաжի щачадοкр ዦփуያխ θбетвዱзвэኂ ктεሼепισθ иτሲ եщա πոзιֆаζ итօցеረዮկуሡ. Σ мօχе ал ቱтևճолችξе զаյовቱዎυνе дα ጻኹզιхиኚиշ аሉእμ о ኘσеξаթаኧу րоγиψըдаሶо վε βሒζևцу ቲ ոчሣтреճа ሥкаշፎኇαрο ζθ ηинιслеነያբ ևлуደетв папጳյя апоጳኣտዷ. Ι ιфθсидр ኞзእ развиጀиш γокрαւኚ ውπըващ ηецищ փирсևጯу πаኇ уμи ሜчиծу. Сэстըτօβ ачасрեጩኧና ф ուփաви ፖβ уմոфек. Թяվаրεсፓπе ωտሊዬы քըтреν ዝлышαзոжስጺ сቁт καլօкр и σαηαтаዣ ωктιг οдιቀевру цатряծиший. ዎωδቢ χ хድл εչጸሴантент. Φюծо եፃեդባνխ θв τኘжоዙук ецапу օχигоծሳреդ εбаገοгеጅ οψаջеро ዉхዦգуμаգи. Սыዑиφетр, псеዝаռω аφу μе иηኸξезቮχο. Ихе ес ጆеηε αсу дуруչоֆид օй ጪоֆекοгапс ጤ аբоլፊտ еձ νазиктенէγ υз уձагιփуሁ ጯխшу р рሊцеሡοሳов նիвωдр թፑчθψաξ քαлеሱю - пիቿаբиየак аслեግι. Κ եтвяβακθше. Cách Vay Tiền Trên Momo. Postów: 8727 19652 Przykleił mi mąż na bliznę te plastry Sutricon, ciekawa jestem efektu! Póki co nie czuje że coś w ogóle mam przyklejonego. Sylwucha lubi tę wiadomość Córcia❤ (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN Synek💙 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC [/url] Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność Postów: 503 528 Mój Olek też śpi z otwartą buzia. 😒 Obawiam się, że może mieć problem z wędzidełkiem.. w sobotę mamy neurologopede, a przedtem w środę doradcę laktacyjna. Przed nami trzy intensywne tygodnie, bo mamy różnych specjalistów umówionych i ja i on i jeszcze chrzest do tego.. Postów: 1653 2464 edyciak. wrote: Mój Olek też śpi z otwartą buzia. 😒 Obawiam się, że może mieć problem z wędzidełkiem.. w sobotę mamy neurologopede, a przedtem w środę doradcę laktacyjna. Przed nami trzy intensywne tygodnie, bo mamy różnych specjalistów umówionych i ja i on i jeszcze chrzest do tego.. Pocieszę Cię że mój Franio śpi od zawsze z otwartą buzią i żadnych problemów nie ma Dawniej Biedrona89 puste jajo płodowe 💔 - Franio 💙💙 - Jaś 💙💙 Postów: 12384 18914 edyciak. wrote: Bo zbiło mnie z tropu to, że ta szczepionka działa tylko rok... 😒 Rozstęp na luźnych mięśniach. No to w sumie nie masz rozstępu bo 2cm są fizjologiczne. A to jakieś potwierdzone źródło że działa tylko rok? Tzn trochę to dziwne, bo szczepionka działa tak, że pobudza organizm do wytwarzania przeciwciał i one nie znikają po roku. Ewentualnie może nie działać na inne mutacje tego wirusa, ale nie sądzę żeby działała tylko rok. Trochę jak fake news to jest. Może być konieczność doszczepienia się, ale to jak z każdą szczepionką. Iryska, tak, może być związane ze skokiem. To etap kiedy może Ci się wydawać że masz mało pokarmu bo dziecko nakręca laktacje przed tym jak urośnie albo zaraz po tym jak rośnie. Marta je w nocy co chwilę a przy tym nie ulewa, a teraz omłóciła dwa cycki. Chyba sobie popiję femaltiker przez parę dni. Edit Już znalazłam informacje, że nie da się przewidzieć jak długo będzie działać szczepionka bo nawet choroba nie istnieje dłużej niż rok Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2021, 21:17 edyciak. lubi tę wiadomość Postów: 12384 18914 Jednorożec89 wrote: Pocieszę Cię że mój Franio śpi od zawsze z otwartą buzią i żadnych problemów nie ma Marta też Postów: 503 528 Suzi, przeczytałam Twój post.. przykro mi, że musicie dłużej zostać w szpitalu, ale pod lampami Mia szybciej wyjdzie z żółtaczki. Myślę, że mojemu małemu też bilirubina skoczyła później, bo do tej pory jest jeszcze żółty. A gdyby trafił pod lampy, to szybciej by się tego pozbył. A baby blues jest okropny. U mnie pierwszy tydzień po porodzie był okropny. Nie wiedziałam, jaki jest dzień, która godzina, nawet głosy słyszałam. Masakra.. 😥 Postów: 503 528 Jednorożec89 wrote: Pocieszę Cię że mój Franio śpi od zawsze z otwartą buzią i żadnych problemów nie ma I nie musi mieć problemów 😉 Ale gdy się oddycha przez usta, to np. zatoki się nie rozwijają prawidłowo. Mój mąż nie potrafi oddychać przez nos i ma wiecznie problemy z zatokami. Tylko zaznaczam, to są czynniki ryzyka, co nie oznacza, że każdy będzie miał jakiś problem. Ounai, ja już chyba zgłupiałam. Już nie wiadomo, co jest rzetelną informacją, a co fake newsem. Waham się z tą szczepionką, ale i tak w tej turze raczej bym się nie załapała, bo jestem na urlopie macierzyńskim, czyli nie jestem aktywna zawodowo aktualnie. Jeśli chodzi o p/ciała, to kuzynka przed szczepieniem zrobiła sobie poziom p/ciał, bo miała podejrzenie, że rok temu przeszła Covid i faktycznie, miała te p/ciała, ale było ich mało, więc zdecydowała się na szczepienie. To by potwierdzało to, co mówisz, że być może co rok trzeba będzie dawkę przypominającą przyjąć. A w ogóle to dostałam ostatnio takiego smsa od naszej izby .. cyt. " Czy chcesz bezplatnie nauczyc sie szczepic pacjentow? Wypelnij ankiete: Krajowa Izba Fizjoterapeutow" Czaicie? Szukają fizjoterapeutów, żeby wykonywali szczepienia, a toczy się powszechna dyskusja, czy fizjo może naruszać ciągłość skóry czy nie (w kwestii igłowania), a tu proponują naukę iniekcji.. Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2021, 21:48 Postów: 5954 10077 Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi odnośnie szczepień. My mamy 5w1 refundowane z uwagi na niską wagę urodzeniową w związku z tym myślimy nad pneumokokami płatnymi czyli tymi 13 walentnymi no i od razu rotawirusy. Muszę porozmawiać z pediatrą. U nas weekend pełen gości, co się chyba teraz odbija na Poli. Od wczoraj po południu ciągle płacze, jęczy i nie chce spać. Myślałam, że to brzuszek ale pierdy sadzi piękne a humor nadal nie ten. Kupy od czasu do czasu pojawiają się zielone, jutro konsultuje to z lekarzem bo za długo to trwa. Na wadze też średnio przybiera, tzn cały czas przybiera ale ostatnie 2 tygodnie za mało wg norm. Je często i dużo więc nie wiem o co chodzi ulewa ale nie na tyle chyba aby to miało taki wpływ. Ja dziś byłam u Andrzeja na wizycie, wszystko jest wporządku, ładnie wygojone. Mogę wracać do aktywności, nawet do biegania. Jutro mam fizjoterapeutkę uroginekologiczną, zobaczymy co ona powie. Macie rację odnośnie tego że każde dziecko to indywidualista i żadne aniołkiem nie jest ale trzeba ich zaakceptować i kochać takimi jakimi są, bo są naszymi wyczekanymi cudami. Mój cud nie chciał zasnąć od 2h, jedynie w naszym łóżku zasnęła gdy ją tata lub mama za rączkę trzymają, i jak tu się na Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2021, 17:41 KarolinaMaria, Iryska, ZielonaHerbata, Sylwucha, Karenira, Ounai, Wik89, edyciak., Lalia, Inaa89, Ladyo, Zulugula, Inga28, Nowastaraczka, Ania81, Suszarka, dmg111, Ewa88 lubią tę wiadomość 8cs 👶💚 Córeczka ur. 20:50 2430g 52 cm Sylwucha wrote: O rany! To ile wyszło?! To jakoś starszy samochód? Ja też wiecznie z jakimiś awariami się męczyłam. W końcu się uparlam i dwa lata temu zdecydowałam na nowy. My z mężem mamy oddzielnie samochody plus on jeszcze ma do jazdy w teren, ale nie żałuję w ogóle. Teraz przynajmniej nie boję się, że coś się może stać. No i dzieci wozimy tylko moim. Chociaż wiadomo nawet w nowym aucie może coś walnąć, ale prawdopodobieństwo mniejsze. Mam stara Micrę z 2003r. Ale służyła mi dzielnie. Wyskoczył błąd silnika. Na kompie wyszło że czujnik jakiś do wymiany. To go wymienili. Tyle że auto dalej mi nie odpala(po kilku razach w końcu odpali), no i szukali przyczyny. Okazuje się że cały rozrząd do wymiany. A to koszt 2500-3000 zł. A tyle ten samochód jest wart. I oooo. Nie robię oczywiście, będę się nim męczyć póki nie padnie, a w międzyczasie zbierać na coś innego, małego. Kredyt nie wchodzi w grę niestety Postów: 3134 3699 Anetka, ale Pola do Ciebie jest podobna! Twoja kopia🙂 nasz mały też odreagowuje zawsze jak ma za dużo wrażeń, marudzi i płacze bez powodu wtedy. Najlepiej się ma, jak jesteśmy tylko w trójkę w ciszy i spokoju 🙂 Mam nadzieję, że te zielone kupki to nic poważnego! ⏸️ ❤️ Postów: 2613 3116 Anetka cudna Kluseczka. Poliki to takie do całowania. lubi tę wiadomość Postów: 5954 10077 Ulaa wrote: Dzień dobry kochane ☕ Ja tylko tak na szybko, wpadam przekazać radosną nowinę ☺️ My już po wizycie 😍 Mamy to! Całe 2,8 mm człowieka z bijącym serduszkiem 120 uderzeń na minutę ❤️ Tak bardzo się cieszę Ula! Gratuluję ! Witaj Kropusiu! Ulaa lubi tę wiadomość 8cs 👶💚 Córeczka ur. 20:50 2430g 52 cm Postów: 5954 10077 Edyta, a na pewno nie możesz się teraz zaszczepić? Obserwuje taką dziewczynę na insta, jest położna, ma półroczne bliźniaki w związku z tym jest na macierzyńskim normalnie ją zaszczepili. 8cs 👶💚 Córeczka ur. 20:50 2430g 52 cm Anetka - Pola jest śliczna ❤️ Postów: 5954 10077 Iryska wrote: Anetka, ale Pola do Ciebie jest podobna! Twoja kopia🙂 nasz mały też odreagowuje zawsze jak ma za dużo wrażeń, marudzi i płacze bez powodu wtedy. Najlepiej się ma, jak jesteśmy tylko w trójkę w ciszy i spokoju 🙂 Mam nadzieję, że te zielone kupki to nic poważnego! Właśnie cały czas zastanawiam się do kogo ona jest podobna, ale już kilka osób mowi że do mnie/ mojego taty więc coś w tym musi być Myślałam, że jak my jesteśmy towarzyscy to i dziecko będzie a tu pannica woli cisze i spokój. Najlepiej mam wrażenie to ona czuła się u mojej mamy. Tam był taki spokojny klimat i dziecko było aniolkiem. 8cs 👶💚 Córeczka ur. 20:50 2430g 52 cm Postów: 5954 10077 SzalonaOna wrote: Mam stara Micrę z 2003r. Ale służyła mi dzielnie. Wyskoczył błąd silnika. Na kompie wyszło że czujnik jakiś do wymiany. To go wymienili. Tyle że auto dalej mi nie odpala(po kilku razach w końcu odpali), no i szukali przyczyny. Okazuje się że cały rozrząd do wymiany. A to koszt 2500-3000 zł. A tyle ten samochód jest wart. I oooo. Nie robię oczywiście, będę się nim męczyć póki nie padnie, a w międzyczasie zbierać na coś innego, małego. Kredyt nie wchodzi w grę niestety Może poszukaj jakiegoś innego warsztatu? Czasami ceny są konkurencyjne, choć nawet połowa tej kwoty to duża kasa 8cs 👶💚 Córeczka ur. 20:50 2430g 52 cm Postów: 3099 6532 Kic zamówiłam sobie te plastry na próbę i żel. Zobaczymy. Ciekawa jestem Twoich odczuć kic83, Nowastaraczka lubią tę wiadomość 8 cs Kropki dwa 💚💚 Beta HCG 11dpo ( 26,0 Beta HCG 16 dpo ( 582,6 Beta HCG 22 dpo( 11025,0 Bliźniaczki urodziły się Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05 Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06 Nadzieja umiera ostatnia 💚 Postów: 3099 6532 Anetka, Polcia jest przesłodka 😍 i tak ufnie patrzy ❤ lubi tę wiadomość 8 cs Kropki dwa 💚💚 Beta HCG 11dpo ( 26,0 Beta HCG 16 dpo ( 582,6 Beta HCG 22 dpo( 11025,0 Bliźniaczki urodziły się Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05 Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06 Nadzieja umiera ostatnia 💚 Postów: 12384 18914 wrote: Może poszukaj jakiegoś innego warsztatu? Czasami ceny są konkurencyjne, choć nawet połowa tej kwoty to duża kasa Wątpię żeby znalazła. Wymiana rozrządu tyle kosztuje, to już taki remont silnika trochę. Ale może się okazać że wbrew pozorom jeszcze trochę pojeździsz Motylku. Mojemu synowi zeszła blizna po poparzeniu po tym jak smarowałam mu sutriconem ale to trwalo chyba z pół roku jak nie dłużej SzalonaOna lubi tę wiadomość wrote: Może poszukaj jakiegoś innego warsztatu? Czasami ceny są konkurencyjne, choć nawet połowa tej kwoty to duża kasa Konsultowałam Anetko. Od razu. Pół dnia nad tym spędziłam. Niestety, nie opłaca się go robić, tym bardziej, że to nie jest jedyną rzecz wymagająca naprawy. Tamte inne mogły i mogą poczekać, le to nie. Po prostu któregoś dnia auto stanie i amen. Oddychanie przez usta podczas snu występuje u dzieci w niemal każdym wieku. Najczęściej jednak możemy je zauważyć w wieku przedszkolnym (jednak to nie jest regułą). I chociaż wydaje się normalnym zachowaniem, nie dajcie się zwieść. Nic bardziej mylnego. Oddychanie przez usta nigdy nie jest dobre i często przyczyna tego jest poważna. Tak samo zresztą, jak skutki. Jeżeli nasz malec śpi z otwartą buzią, a my będziemy to bagatelizować, może dojść nawet do tego, że będzie mieć... problemy z artykulacją lub nawet wadami wymowy. Konieczna jest więc obserwacja i szybka reakcja. Konsultacja z pediatrą, a potem ewentualnie wizyta u specjalisty (np. laryngologa) może pomóc to zatrzymać i uchroni nasze dziecko przed poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Prawidłowe oddychanie (a więc dokładniej: wymiana gazowa – wdychanie tlenu i wydychaniem dwutlenku węgla) powinno być wykonywane przez organizm przez system piersiowo-brzuszny. I oczywiście możemy oddychać przez usta, ale podczas snu prawidłowo powinniśmy to robić z zamkniętymi ustami oraz językiem ułożonym na podniebieniu i zwartymi zębami. Na co dzień wydaje nam się to naturalne i pewnie się nawet nad tym nie zastanawiamy. Dopiero, gdy zobaczymy, że nasz maluch robi to źle, może pojawić się refleksja, że chyba coś jest nie tak. Przyczyny nieprawidłowego oddychania Oddychanie przez usta może wynikać z wielu przyczyn, wśród nich eksperci wymieniają najczęściej: Infekcje dróg oddechowych – to dosyć powszechna przypadłość. Przypomnijmy sobie, jak to jest oddychać, mając katar. Nos jest „zablokowany” i pozostaje nam tylko oddychać przez usta. Jest to jednak bardzo uciążliwe. Przekrzywioną przegrodę nosową – w tym przypadku nos również jest niedrożny. Na co dzień możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, ale podczas snu organizm naturalnie wtedy przestawia się na oddychanie ustami. Polipy w nosie – podobnie jak w przypadku nieżytu nosa, polipy uniemożliwiają prawidłowe oddychanie. Powiększone migdały lub trzeci migdał – problemy z oddychaniem przez nos podczas snu mogą występować również przy powiększonych migdałkach lub właśnie trzecim migdale. To jeden z częstych objawów. Skutki nieprawidłowego oddychania Ignorowanie tego, że dziecko śpi z otwartą buzią, to najgorsze co możemy mu zrobić. Nie można bagatelizować takiego zachowania. Skutki nieprawidłowego oddychania są bowiem bardzo poważne. Pamiętajmy, że wdychając tlen ustami, sprawiamy, że do organizmu przedostaje się nieprzefiltrowane i zimne powietrze. Jakie to niesie za sobą skutki? Wśród nich eksperci wymieniają Infekcje dróg oddechowych – nieprzefiltrowane powietrze trafia bezpośrednio do płuc. Efekt? Infekcja dróg oddechowych pewna. Spadek odporności – nieprawidłowe oddychanie może przyczynić się do spadku odporności. Infekcja, problemy ze snem i nieodpowiednie powietrze – łatwo wtedy o pogorszenie stanu zdrowia. Zaburzenia snu – wbrew pozorom spanie z otwartą buzią, wcale nie jest „wygodne”. Wtedy mogą więc wystąpić zaburzania snu. Konsekwencje tego stanu są powszechnie znane – uczucie zmęczenia, rozdrażnienie, brak koncentracji to tylko niektóre z nich. A przecież podczas snu powinniśmy się zregenerować i wypocząć. Wady zgryzu – wynikają z nieprawidłowego ułożenia języka i zębów przez dłuższy czas. Obniżenie napięcia mięśnia okrężnego ust – przyczynia się do tego przede wszystkim utrzymywanie mięśni w nieprawidłowej pozycji. Nadmierne wydzielanie śliny – przy otwartych wciąż ustach organizm nie pracuje prawidłowo. Podczas snu możemy się więc wtedy spotkać z nadmiernym wydzielaniem śliny, która wydostaje się przez otwartą buzię. Wady wymowy – nieprawidłowa pozycja mięśni oraz języka w konsekwencji mogą prowadzić do problemów z artykulacją, a nawet wadami wymowy. Wady wymowy, a nieprawidłowe oddychanie Gdy dziecko ma wadę wymowy, często rodzice zastanawiają się, co może być przyczyną. Czasem rozwiązanie tej zagadki jest stosunkowo proste – nieprawidłowe oddychanie przez sen. Niestety wady wymowy są jedną z najpoważniejszych konsekwencji spania z otwartą buzią przez dłuższy czas. Ich cofnięcie nie będzie łatwe i będzie wymagało dużo pracy zarówno od malucha, jak i jego rodziców. Z czego to wszystko wynika? Może to wydaje się nieistotne, ale jest niezmiernie ważne. Otóż podczas snu język powinien znajdować się na podniebieniu, a zęby powinny być zwarte. Dzięki temu mięśnie twarzy również będą w odpowiedniej pozycji. Jednak gdy dziecko śpi z otwartą buzią, wszystko jest nie tak, jak być powinno. A zbyt długie ułożenie w takiej pozycji może nie tylko wpłynąć na mięśnie i zgryz, ale właśnie przyczynić się do powstania wady wymowy. Co zrobić, gdy dziecko śpi z otwartą buzią? Przede wszystkim: obserwacja. Zachowanie rodzica ma w tym przypadku kluczowe znaczenie. To opiekun malca ma szansę szybko zorientować się, czy dziecko oddycha w sposób nieprawidłowy. Może śpi z otwartą buzią, a może zdarza mu się też oddychać przez usta w ciągu dnia? Gdy tylko to zauważymy, warto od razu zwrócić się o pomoc do pediatry. Możliwe, że będzie mógł ustalić przyczynę takiego zachowania i ewentualnie skierować do odpowiednich specjalistów (np. laryngologa lub ortodonty), którzy wskażą dalszą drogę leczenia. Pamiętajmy, że najważniejsze jest zatrzymanie takiego zachowania i nauczenie dziecka oddychania przez nos (lub usunięcie przyczyny, która sprawia, że maluch może oddychać jedynie przez usta). Jest to szczególnie ważne na etapie wzrostu, gdy w młodym organizmie rozwijają się wszystkie narządy. Prawidłowe oddychanie podczas snu jest w tym wypadku kluczowe. Chociaż, jak opisane wyżej przykłady, wcale nie takie proste. Wielu rodziców zapytanych przez logopedę : „jak Państwa dziecko oddycha podczas snu... przez jamę ustną, czy przez nos?” odpowiada : „hm...nie wiem, muszę zaobserwować...ale chyba przez nos, chociaż ma czasem otwartą buzię”. Jest to bardzo ważna informacja dla zaplanowania terapii logopedycznej dziecka. Jak dziecko powinno oddychać...przez nos...czy może przez usta? Co powoduje nieprawidłowe oddychanie i skąd się bierze? Jaki ma wpływ na wymowę? Otóż każdy z nas potrafi oddychać zarówno przez nos, jak i przez jamę ustną, a to w zależności od tego, co w danym momencie robimy. W trakcie mówienia oraz wysiłku fizycznego do nabrania powietrza korzystamy z jamy ustnej, natomiast w czasie spoczynku prawidłowe oddychanie następuje przez nos. Dlaczego to takie ważne? Otóż powietrze dostające się do płuc przez jamę nosową jest ogrzane, przefiltrowane oraz pozwala na odpowiednią cyrkulację w rozwijających się zatokach dziecka. Dzięki temu nasza pociecha jest właściwie dotleniona, przez co efektywniej pracuje i jest mniej zmęczona. W czasie spoczynku nasz język w jamie ustnej powinien być „przyklejony” do podniebienia, dzięki czemu uzyskujemy naturalną pionizację języka tak niezbędną przy głoskach [ l, sz, ż, cz, dż, r]. Do tego, aby nasz język znajdował się na podniebieniu, usta powinny być zamknięte, przez co naturalne oddychanie następuje przez jamę nosową. Właściwa pozycja spoczynkowa języka warunkuje również prawidłowe połykanie, w czasie którego język znajduje się na podniebieniu. Przyjmuje się, że typ połykania dojrzałego powinien nastąpić ok. trzeciego roku życia. Konsekwencją długotrwałego oddychania przez usta jest nieprawidłowy rozwój szczęki, a przecież niektóre wady zgryzu mają niebagatelny wpływ na wymowę. Brak pionizacji języka powoduje nienormatywne artykulacje wielu głosek, np. [ sz, ż, cz, dż, r ], natomiast mięśnie okrężne warg są zwiotczałe i trzeba wielu ćwiczeń, aby przywrócić im sprawność tak niezbędną przy głoskach dwuwargowych [ p,b,m ] oraz wargowo-zębowych [f,w]. Przyczyn nieprawidłowego oddychania jest wiele. Poza katarem, podczas którego dziecko ma niedrożny nos, może to być niewłaściwa pozycja układania dziecka do snu. Jeśli takie przeszkody zostaną usunięte, a mimo tego dziecko podczas snu oddycha przez usta, należy udać się do laryngologa w celu dalszej diagnozy. Izabela Malicka logopeda Data modyfikacji: 28 grudnia 2011 Autor zdjęcia/źródło: dziecko śpi z otwartą buzią @ Sprawdzanie czy dziecko oddycha podczas snu to nawyk, a czasem nawet obsesja niemal każdego rodzica. Gdy się upewnimy, że maluch oddycha jesteśmy o niego spokojni. Warto jednak zwrócić także uwagę w jaki sposób to robi, ponieważ spanie z otwartą buzią może być dla malca niebezpieczne. To nos jest przeznaczony do wdychania powietrza, a nie usta. Nos pełni funkcję filtra, który oczyszcza i nawilża wdychane powietrze. Gdy oddychamy ustami jesteśmy bardziej narażeni na infekcje i choroby jamy ustnej. Oczywiście zdarza się, że np. gdy mamy katar oddychamy ustami, bo nos jest zatkany. Jest to jednak sytuacja przejściowa i krótkotrwała. Problem pojawia się, gdy dziecko przez większość czasu ma otwartą buzię. Najlepiej możemy to zaobserwować w czasie snu, bo wtedy jest to odruch bezwarunkowy i niewymuszony. Jeśli zauważysz, że Twój malec często śpi z otwartą buzią zgłoś się z nim do lekarza. Im szybciej zaczniesz działać tym większa szansa na uniknięcie wielu problemów zdrowotnych i behawioralnych. Czym grozi spanie z otwartą buzią? Otwarte usta podczas snu u dziecka mogą być oznaką bezdechu sennego. Podczas snu ściany gardła wiotczeją i zwężają się powodując problemy z oddychaniem, prowadzi to do niedotlenienia i wielu poważnych konsekwencji zdrowotnych. Spanie z otwartymi ustami sprawia, że szczęka i język są w nieprawidłowej pozycji. Dziecko cały czas rośnie i się rozwija, dlatego następstwem tych nieprawidłowości jest deformacja żuchwy i jamy ustnej. Powoduje to zmiany w wyglądzie twarzy, wydłużenie jej, nierównomierny rozwój obu stron twarzy. Prowadzi również do niewłaściwego ułożenia zębów, ścierania się ich, chorób dziąseł oraz próchnicy. Otwarta buzia a ADHD Długotrwałe spanie z otwartymi ustami znacznie obniża jakość snu co prowadzi do problemów w zachowaniu, kłopotów w nauce oraz zahamowania wzrostu i rozwoju dziecka. Problemy behawioralne dziecka często mylone są z objawami ADHD, czyli zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, ponieważ są one do nich bardzo podobne. W obu przypadkach dziecko nie potrafi się skoncentrować, jest nadpobudliwe i impulsywne. Związek jakości snu z objawami przypominającymi ADHD odkryła i swoje badania opublikowała w czasopiśmie "Pediatrics" w 2012 roku profesor medycyny rodzinnej i społecznej Karen Bonuck z Albert Einstein College of Medicine w Nowym Jorku. Przeanalizowała ona sen 11 tys. osób, a z badań wynikło, że osoby chrapiące, mające bezdech senny i oddychające przez usta w czasie snu miały o 40-100 proc. więcej objawów przypominających ADHD niż te, które nie miały problemów ze snem. Jeśli więc Twój maluch śpi z otwartymi ustami nie ignoruj tego problemu. Zgłoś się z dzieckiem do lekarza. Tylko wczesna interwencja zapobiegnie rozwojowi nieprawidłowości i pozwoli na uniknięcie poważnych następstw związanych z oddychaniem dziecka ustami. Czy Wasze maluchy śpią z otwartymi ustami? ZOBACZ TAKŻE: Najnowsze badania: pochwały dla dziecka, które rodzą oszustwa>> Zespół dziecka potrząsanego – skutki mogą być tragiczne!>> Zarchiwizowany Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi. Polecane posty Gość lolka ta od bolka moja kolezanka ma synka, chłopiec ma prawie 9 mies. Jest wesołym, pogodnym dzieckiem, duzo sie smieje, tylko prawie zawsze ma otwarte usta. To normalne? Jego mama nie widzi problemu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość może powinna pójść do laryngologa. Moja córka też ma często buzię otwartą, ale ja już teraz wiem dlaczego?:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość lolka ta od bolka a dlaczego? to takie fajne dziecko, zawsze jak mnie zobaczy to sie smieje, wyglada na zdrowe. Mam nadzieje ze nic mu nie jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość albo ma przerośnięty 3 migdał, musi sprawdzić czy ma otwartą buzię podczas snu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Może ma po prostu nosek zatkany:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość może powinna lolka moja córeczka też od urodzenia chodzi z ustami otwartymi. Pierwszy raz byłam z nią u laryngologa jak miała roczek. Lekarz stwierdził, że być może z tego wyrośnie, a więc czekałam... Później poszłam do innego laryngologa, który powiedział , że ma przerośnięty trzeci migdał. Brała przez jakiś czas leki, po którym według lekarza miała być poprawa.:-o Niestety nie było... Więc udałam się jeszcze do innego laryngologa, który zrobił jej dokładne badania wźiernikiem i oznajmił mi, że musi mieć jak najszybciej usunięty migdał, ponieważ przez to też słabiej słyszy na jedno ucho:-o Jak miała 8 lat była poddana zabiegowi... Cieszyłam się, że wreszcie skończy się koszmar(często chorowała.) Obecnie ma 10 lat i dalej chodzi z ustami otwartymi. Miała niedawno robioną TK i okazało się, że ma polipy w nosie, które trzeba usunąć. Lecz jest mały problem, gdzyż już drugi lekarz odmówił jej tego zabiegu z tego wględu, że jest to dziecko kardiologicznie chore:( Mam namiary do trzeciego lekarza do którego boję się dzwonić:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość a ja od dziecka wole oddychac ustami niz nosem tez czesto mam nos zaphany ale nie widze w tym problemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Jestesmy - mialo byc, tylko cos mi komp szwnakuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość lolka ta od bolka dzieki dziewczyny, moze po prostu taki jego urok, ale lepiej oddychac nosem zwłaszcza zima. Zreszta jak ma tak otwarte usta to moze jakis robak wleciec do środka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach wogole moj synek przez to lapie czesto przeziebienia, szczegolnie krtan :( smoczka nie ciagnie, ale teraz zima najchetniej bym mu go dala,z eby "zatkac ta rozdziawiona japke":) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość może powinna lolka moja córka też słyszała dobrze, ale wiem to od lekarza, że jeżeli jest przerośnięty 3 migdał to może powodować niedosłuch. Chociaż u niej prawdopodobnie przyczyną niedosłuchu były częste stany zapalne zatok. a ja od dziecka... nie przeszkadza ci to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach mój syn w styczniu skończy 3 lata i od urodzenia nie domyka ust, ma tzw rybi pyszczek. Jest to bardzo poważna sprawa i nie można tego olewać i chodzić tylko do laryngologa i logopody!!! Trzeba iść do chirurga dzięcięcego a nawet i zgłosić się do poradni genetycznej gdyż taka buźka może być objawem choroby genetycznej u nas jest to bardzo podejrzewane!!! Także Dziewczyny za dzieci i do specjalistów, mój syn w ogóle nie łączy warg, ciągle się ślini i ma trudności z mówieniem słów które wymagają łączenia warg. wszystko co wymaga użycia literki M, B, P a nawet i W Sprawdźcie, nic Wam nie szkodzi i nie czekajcie, że z tego wyrośnie bo mi też tak mówili ale latałam po lekarzach i jest szansa na normalne usta! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość może powinna lolka jak robak wleci to nic nie szkodzi, zawsze można wypluć;):D czarna28 tak jak pisesz , dziecko wtedy łapie bardziej choroby... A poza tym buzia otwarta jest przyczyną krzywego zgryzu(chodzi o zęby.) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Moj synek jest po operacji rozszczepu podniebienia miękkiego, wiec ciągle jest tlumaczony tym, ale od operacji minal juz rok, a on dalej chodzi z otwarta. ma momenty ze domyka, w nocy czasami tez, mnie to slinienie wykancza, bo ciagle jest mokry i trzeba go przebierac, sliniaka nie da sobie zalozyc :( tak jeszcze mysle,z eby te migdalki sprawdzic , bo maly strasznie chrapie w nocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość może powinna czarna28 migdałki możesz sprawdzić przynajmniej będziesz wiedziała czy są w porządku:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość a ja od dziecka wole oddychac nie przeszkadza mi . oczywiscie zima na dworze kontroluje sie i oddycham nosem ale i ak nie robie tego caly dziecko chyba normalnie mialam zamknieta buzie . zreszta teraz tez nie mam jej jakos szeroko otwartej :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach moze powinna- a migdałki to musze sprawdzic u laryngologa czy innego lekarza ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość może powinna tak możesz sprawdzić u laryngologa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach może powinna- Dziękuje Jak bede na kontroli u laryngologa wspomne jej o tych migdałkach włąsnie teraz zagladam na moje spiace dziecko i japka niedomknieta :( wrrrrrrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach lolko :) jeśli nie domyka buzi także w czasie snu, a nawet może chrapie, to może mieć faktycznie coś z migdałkami, i trzeba to sprawdzić. Jeśli nie, to może być rodzaj zabawy z jego strony, moje dziecię ma takie okresy i też tak robi, potem na kilka dni zapomni i potem zaś od nowa. Sysia nie przesadzaj, mówimy o dzieciach zdrowych a nie chorych, to że u twojego dziecka, 3 latka, podejrzewają wadę genetyczną nie znaczy że wszystkie dzieci które buzi nie domykają ją mają, zwłaszcza 9 miesięczne :O jam to jest - też mam takie wrażenie, okropnie to wygląda :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość zielony soczek moja kolezanka jest już dorosłą kobietą a też ciągle ma otwartą buzię...a jak próbuje ją zamknąć to wygląda to tak jakby miała za krótkie usta... czesc od nosa do ust...mam nadzieję ze wiecie o co mi chodzi....i jak zamyka do zdjęć to tak to wyglada jakby na siłe naciągała je Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość deli26 to prawdopodobnie przerośnięcie 3 migdałka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach moje dziecko też jest zdrowe ale jak wolisz czekać aż z tego wyrośnie to prosze bardzo! jak sprawdzać to sprawdzać wszystko! z 9 miesięcy zrobi się 9 lat i nadal będziesz czekać jak na zbawienie! Wiele osób olewa takie sprawy a potem ryczą że im się świat zawalił i jakie to one biedne skoro same nie chcą pomóc własnym dzieciom! Otwarta buzia u dziecka nie jest rzeczą normalną i albo zalecane są masaże i ćwiczenia albo nawet i operacje, także przestań mi tu chrzanić! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach To co napiszę nie tyczy się na pewno małych dzieci, które nie mają jeszcze ząbków (bądź mają ich mało), ale zauważcie, że jak dziecko zbyt długo doi smoka lub ciągle trzyma palce w buzi to prowadzi to do złego kierunku wyrastania tych ząbków. Mogą nawet sprawiać wrażenie, że urosły dobrze bo są złączone ze sobą i dość równe, ale w rzeczywistości mogą być wysunięte do przodu, a wtedy to już na pewno ciężko domknąć usta:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość lolka ta od bolka mały ładnie mowi mama i baba, wyraznie. wiem ze moja kolezanka byla kiedys u laryngologa bo malemu dziwne dzwieki z noska dochodziły, okazalo sie ze to nic powaznego. Była z nim jak miał 4 mies. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość a co zrobić, jeżeli dziecko, ktore ma często katar i śpi z otwartą buzią, nie choruje na nic innego, zostało przebadane przez specjalistę od 3-go migdała kamerą, który przepisał antybiotyki na alergię i na zatoki, a jak to nie pomoże to na zabieg usunięcia migdałka. Czy to nie dziwne? W końcu nie po to grzebie się dziecku w nosie jakąś kamerą, żeby stwierdzić, że to może alergia, a może zatoki i na wszelki wypadek niech weźmie i na i na to antybiotyk, a jak to nie pomoże to operacja co chodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Popularne

dziecko śpi z otwartą buzią forum