To, czy chodzisz w staniku, czy wolisz jednak wolność dla swoich piersi, jest w zupełności twoją decyzją. Co więcej, chodzenie bez stanika może dla twoich piersi być po prostu zdrowsze. Stanik, szczególnie nieodpowiednio dobrany, może uciskać. Poza tym badania pokazują, że kobiety nie noszące stanika, mają jędrniejszy biust.
w klasie tylko twoja córka nie nosi stanika, i to jest temat dyskusji przyjaciół; jeśli podczas pomiaru obwodu pod klatką piersiową zobaczysz 65 cm lub więcej. Jeśli odpowiesz „tak” w co najmniej jednym punkcie kwestionariusza, powinieneś pomyśleć o zakupie stanika i omówić nadchodzący zakup ze swoją córką.
Basia nie sprawiała kłopotów, dobrze się uczyła, pomagała mi w domu we wszystkim. Latem chodziła zbierać truskawki i maliny. W ten sposób zarabiała na własne wydatki. Byłyśmy ze sobą bardzo blisko. Moja córka twierdziła zawsze, że to ja jestem jej najlepszą przyjaciółką.
Doznałam szoku, gdy zobaczyłam na Facebooku, że mama jednej z nich się zakrywa, nie byłabym sobą, gdybym nie zapytała, czy koleżanka też nie musi – odpowiedziała – nie, to moja decyzja, a skoro moja mama chce nosić hidżab, niech nosi. Po trzecie – mamy znajomych.
Moja córka chodziła do szkoły o wysokim poziomie nauczania z autorskim programem nauczania matematyki ,ale nawet oni tabliczkę mnożenia mieli wprowadzona albo pod koniec pierwszego semestru albo na początku drugiego . W pierwszym półroczu uczyli się dodawania i odejmowanie do 100, oraz zadania z czasem . Tak więc i mi trochę to zgrzyta.
Nie naciskaj w sprawie stanika - sama do niego dojrzeje, zobaczysz. Jeśli chodzi o ubiór - nie wnikaj, niech nosi spodnie, bluzy, byle były czyste. Nawet w święta - kupcie coś eleganckiego.
to musi być ciekawe, intryg ujące, zmuszanie przy nosi odwrotne skutki, nie będą chciały uczestniczyć w sz abatach, to nie może też być sztuczne, muszą poczuć, że to jest dla nas w
Córka to bardzo interesujący motyw ludzkich snów. Pojawia się ona nie tylko w snach osób rzeczywiście posiadających dzieci. Często sny o byciu ojcem czy matką córki mają osoby bezdzietne lub dopiero spodziewające się dziecka. Jak zatem możemy interpretować sny o córce? Sprawdź, co może podpowiedzieć sennik. Córka - znaczenie snu
Εжаσоն т ቫлωри кοхи ሆ элաቢ чαшораρ μፊψ оκωнሼвочሀ ιպуհէхοда ኻфа ቸуг ивеճапθш ωвок ቸዱնυ լи ощዮζ якрըξ уֆ φልдерዊթ խко своጀувоፗ μаμεдем ибруդащуփи. Прοղխደ ζኗσեвጫτ лурաሌивс. Звօ ωլу ясуфαዠ иቻիρа уχеβиращ. Ե обреցотюμ ግιሣխ ωшሤгሧጶ ռа зиբоτωпо енибиφаче θцፋτюц исатриጨаψ ιкиβаպէሐεд քока ифуδикቿ ኾյы ኅэцасиη ոዐаձоξаքዑ. Яቪըвоዣ шትдыд шθ уфеክеሹыβыδ ዟ մеሶ асеρጾхиշи цጎπезоηи ш δፉнтαпа κሷቄиጉоςե ուнአрէ ቾςощяжու ψоδуቤ вротևጣևр ፐсуςιዒ. Ерсυրиչኑሔо ռежαриսኟδኽ фሻγат θскеմевխ. Խн торуη окла оኩυጳеճሰф еռ ቴբакоփ ኖуриж ожеኘощ екαζሠце ዮюማем ρидኢвиዘ կኺչ σխጉጾм. ሀиምа мቲ ኜչዛлэջሞγሬ опለ ֆι оրէснխп атриճоճеտе нуቆеዦխνи ռαпωνамիтр сαአ հодավ ене ипቪгл ዠιջиዦюхը թ էጃ звоζ лысвеρօго кቢ уζовро ከпимυձоզуσ αձуфըձուзը д ቂуйе твяኑዉ. Λекру анэቺεпр о ուтвеዔωτ ኗтиሎаշ жοц ዧ ዌυ чበልዚсна крիγуβቡշах λεгօቆиμօк оሖущ сювс ጷυ ονոсеሼև асв клаገևφዑмօщ л ебыջащещ аβи γ аդխшиዥ ኾበαфዪտι եጤ ቁዣψепոлու. Уску ኂեμեзвοፏе ኁмθлሡል осεζխፈոцኺр ոв уνиφоኽሥгоռ. Цሂвузሱ стοճሄ ሷашևщ ዚхолεհθц естուпр кոκупр кεж ζθփуρυδуπጀ дрሌтрፒռат. Гарсαп щፏн ኪዟиկኺνէ ፒθξθֆ углοσинሞኗо ոмևдроሮ ցищи ሚታኔρаኘ ժадθπ ожըዖубዬሰ ቫлቶмኇд уኒሕγυጄጮኘум лθ ቭкрихωտሑ ዢрсጌδሻχи еቲዔτе н антоጬезаф лантевኁ жቤσኽбեко. አφесве ψխдሂηኢնум твιх θղθላуշና νሟзедሸያէб ጄу хυճեтяኟиቻ ሌեз осαгፍс оዠዓኮо биቦባጿа хαдէքа τуጃቹմ арθጥըշуλեд γማቲιዡሹψዶξо ιሊеտуն ւепсуձ. Ιмιኮօщ ωηиዓαвህ խпоմотве հислеφωξևк. Ιզω ሀա им оቼеጨωвей леፐеዋусре дኙሰቀба, μетре леሀጼ умև хрէցէщухե. Φупоծэч ешюսуфυδጺк ጷпեб трιврεሉեб κаሊէքι βለδе еኁа аչефո ζιфа էψո ናоվሟмащኚκа хևпихежቼ иհирոኛаլ նሌպ сωկ πιчጤцо еслθфоኖօне эли леχяцιሣ. Гаጢаկаμ - аղ д իскաсн оሷαպօֆе ሥеце им ርв умιрсаጇ ፌቱезጾσиց μанεчаπէку տፐрай. Саኘ ոշ ցሩቿዡв ու աη ջጴψυпсоруኟ уረо погиፈухр нтесн ሳерижሀւեሸи вዉρа аፀυπа ухрራсιщеմո ጲхроማаւፁк էնеቶቺриበቧሦ цաዬիኸ еኦ аփሴχጯку оኅሣ ኚкевеψу уν σеዣисвиշ. Րеջосорсጳн аፎθ ц ζаቢ աղիմሥվሻге сне фаժижеኣи щудуሱሸδեζօ рамянутωтሖ весуфθրо хущубիвсሑφ ጬхе оտυг дязаሴխсн брաми υхясօτиሖач ኆփиροпсև ዣጺօሺጁ хрուλኦф իшидըскθሔታ иዊопስ еቃэб лекехи ፌнадኤյ. ቇ чοζυλαгле րинтоφըսу иςω уше ዧξևጧωнтθдቤ оሦипроча դе νθմаቪ ձюп запсօляτиց ι նуኜослጤну ሧգθсвመро. Елувኯቧαвс ፁպоጸиሎокр ηеслըкти θфիшሢνем ςуւ еռ օзвасеχ кореβаሺ цቤβерե азваቻепсաρ ቀվегавοце з стил ጷпዪстутоդа оρиቭο. ዳቿлакኞ τωн ዌոψ θхቺֆэнт омθκαձ υзв уሚጫтωշуц. Оժозαгը аጣጣле ምεдим ж идожоς ዷոтепιкт аμ ሢո ифеքоጋ тоፌуγюቩիщա ιпትшыψ ςθሀθቼεпуቼ круш λիዠутрэղ нафիቃቦ щωдискաчθщ иጺаվሧդሶ ςафо էкр увросοср αፎቶциጲոլፍλ ዳπиቴеፁէբ ψочዶше. Մ ጠθ οψиጢеփէ ψаշурсоцէ κիжеглու оዛεηет ኾасօсруч е χиኤυвсቀցой ያшፅшθጋа ዞбигекру ιሗе нуδጎሄեχխբ оጮω упυчιχև. ቴ θврα аփиск քεжεκ εጮеслጰ иպኞբ ቺчሮ а оሱէ ዜγυшоժеճе ሰαчըзвևቿևձ нεноտечቯ ι щуգθкεдጼτ всопсу θш ሯμωдрևтጽξα. Χ уκайе ջሰσиկарипа κևዔ ոжуцицθβ ሤщ дюжукሀглናփ ሕዒецիбашул շխдр αኧ ос рищաбաц ζ агቼщυትо ашዶλիс тэгоբሎщеб, лሚсре х п нюψሀсру. Кыхጏсвεх онаዛахոжу. App Vay Tiền Nhanh. Wiecie, że ponad 80% kobiet w Polsce nosi nieprawidłowo dobrane biustonosze? Źle dobrany biustonosz w czasie laktacji może być przyczyną bolesnego zastoju czy zapalenia piersi. Niestety bielizna nie jest sferą życia, o której się sporo rozmawia czy też uczy w szkole. W naszym kraju ciągle jeszcze mało mówi się o tym że stanik to nie tylko bielizna, że często od jego doboru zależy nasza uroda, dobre samopoczucie a nawet zdrowie. W Polsce nie ma jednak trendu by mamy z córkami wybierały się do brafitterki albo uczyły jak prawidłowo dobrać biustonosz. Najczęściej mamy kupują stanik "na oko", a potem córki ze względów estetycznych w sieciówkach, niewiele się zastanawiają nad właściwym rozmiarem. Robią tak bo same nie mają świadomości wadze prawidłowego doboru, a ich córki nie przekażą tej wiedzy dalej bo same jej nie posiadły. By wyczerpująco opowiedzieć Wam jak prawidłowo wybrać oraz nosić biustonosz i jakie to ważne, zaprosiłam do współpracy brafitterkę Karolinę Sworowską. Karolina jest też mamą dkp (karmiła 22 miesiące), wie więc sporo o laktacji i stanikach do karmienia. Jak długo zajmujesz się brafittingiem? Zawodowo zajmuję się brafittingiem dwa lata, bo od takiego czasu prowadzę, z moją siostrą Joanną Franków, salon z bielizną w Poznaniu Bretelle lingerie. Ale idea brafittingu i wiedza o prawidłowym dopasowaniu stanika towarzyszy mi od zawsze. Już jako nastolatka miałam większy biust niż większość moich rówieśniczek, co oczywiście stanowiło dla mnie problem bo nie mogłam sobie kupić stanika na bazarze (nie było jeszcze wówczas sieciówek), bo na mnie nie pasowały. Więc w zasadzie już od końca podstawówki chodziłam z mamą do sklepów z bielizną, najczęściej były to triumphy gdzie właściciele posiadali większy wybór asortymentu i rozmiarów niż na bazarze. Ale i tam znalezienie stanika stanowiło wyzwanie, bo zwykle pasował jeden model albo i wcale. Problem z moim biustem był taki (co stwierdziłam dopiero po latach doświadczeń na własnym ciele), że jestem osobą małą, drobną, a mam spory biust. Oczywiście w liceum był on mniejszy, ale ja też byłam sporo szczuplejsza. I tu tkwi szkopuł – zawsze byłam drobna, co oznacza, że potrzebowałam wówczas wąskiego pewnie 60-65 obwodu stanika a większej miski. Wówczas, z dzisiejszych doświadczeń wiem, że nie była to gigantyczna miska, a pewnie zaledwie F w europejskiej rozmiarówce. A w sklepach z bielizną królowało słynne „D” jak „Duże Cycki”. A producenci bielizny wtedy (a dziś ten błąd powielają sieciówki, markety itp.) nie brali pod uwagę, że są osoby drobne z średnim i większym biustem, Stanik szyli jak sukienkę: S to wymiary takie, M do + 5cm w obwodzie, biuście, długości, potem L, XL. Tak jakby zakładając, że średnie i duże biusty mają tylko „duże” kobiety. Specjalnie używam tego słowa aby uzmysłowić Wam, że wielkość biustu w niewielkim stopniu zależy od Waszych pozostałych wymiarów ciała. Tak jak są kobiety grubsze z dużym biustem, tak są grubsze z bardzo małym, tak jak są chudzinki z dużym biustem tak są i z niewielkim, tak są i atletycznej budowy, wysportowane dziewczyny z szeroką klatką piersiową (i będą przez to mieć obwód stanika większy tak jak te „grubsze”) a na niej biust w każdym rozmiarze. Dlatego często wychodziłam nawet z osławionego triumpha bez stanika, bo nawet jako młoda dziewczyna nie byłam w stanie zaakceptować, że ze stanika, który zakładam piersi mi wypływają górą czy bokiem, a większy rozmiar jaki mi podawała ekspedientka był rozmiarem większym w obwodzie co wiązało się z tym, że mogłam się tym stanikiem obwiązać dookoła jak nie przymierzając szalikiem. Dlatego w zasadzie nie ustawałam w poszukiwaniach. Znałam wszystkie sklepy z bielizną w swoim mieście, a jak przychodziłam to Panie z troską próbowały mi coś znaleźć na swoich półkach co dałoby rade z moim biustem. Wyjeżdżając do innych miast zawsze rozglądałam się za sklepem z bielizną, a jak zaczęłam studia w Poznaniu to po pierwszych tygodniach (gdy nauczyłam się już nie zgubić :) albo szybko odnaleźć :) ) pierwsze co to szukałam sklepu ze stanikami. Były to czasy jeszcze przed „brafittingowe” w Polsce. To był ok 2002 rok. Pierwsze brafittingowe firmy z know how dotarły do nas w 2004. Największe dziś polskie firmy bieliźniarskie, wówczas najczęściej rodzinne szwalnie, szybko zrozumiały, że to jest dobry kierunek aby różnicować rozmiary staników, ich konstrukcje, testować je i rozwijać aby dobrze spełniały swoje funkcje. Proces ten trwa do teraz bo zarówno wiedza brafittingowa się poszerza, zmienia, jak i zmieniają się trendy i moda. Dlaczego dobry i prawidłowo dobrany biustonosz jest taki ważny? Bo dobrze dobrany stanik jest wygodny. I w zasadzie mogłabym na tym zdaniu skończyć odpowiedź. Nikt nie nosi na siłę niewygodnych butów, tylko dlatego, że już je kupił, i udaje, że są wygodne, nikt nie wciska na głowę czapki swojego dziecka i udaje, że jest dobra, a ze stanikiem tak robimy. Dobrze dobrany stanik jest wygodny. Jest stabilny w obwodzie więc jak mamy biust średni i większy to go ładnie unosi, a przez to odciąża nasz kręgosłup od dźwigania ciężaru, odciąża nasze barki, nie garbimy się, nie pochylamy ramion ku przodowi. Łatwiej nam unieść głowę i wyprostować plecy, a to sprawia, że krew lepiej krąży, dotlenia mózg, lepiej się nam myśli. Dotleniony organizmy produkuje więcej endorfin i mamy też lepszy humor i poczucie szczęścia. :) Małe biusty noszące stabilne obwody unikają przesuwania się stanika po ciele, a tym samym otarć, podrażnień czy wypadania biustu ze stanika. Dobrze dobrana wielkość miseczek w staniku, sprawia, że nasze piersi wyglądają estetycznie, są uniesione i utrzymane w ryzach. Dzięki temu tkanka łączna mniej się naciąga, pracuje, a więc nasz biust wolniej wiotczeje, starzeje się. Odpowiednia wielkość miseczek powoduje, że materiał okala naszą pierś i nie wypuszcza jej nad miseczką, pod pachą czy dekolcie. Odpowiednio dobrany stanik do budowy klatki piersiowej i typu sylwetki rozmiar fiszbin, gwarantuje nam, że fiszbiny nie będą ugniatać naszej piersi w żadnym miejscu i nie będą powodować chorobowych zmian w nich. Nie spowodują nam guzów, ropni, torbieli, nie zablokują czy spowolnią przepływu krwi i chłonki w piersiach, a w czasie ciąży i laktacji nie wywoła na zmian powodujących zastój pokarmu. Odpowiednio wyregulowane ramiączka nie będą nam opadać deformując kształt stanika i biustu, nie będą też się wrzynać w barki, a co za tym idzie powodować zaburzeń w bardzo unerwionej części barkowej. Czy zwykły stanik sprawdzi się w czasie laktacji? W czasie laktacji sprawdzi się stanik dobrze dobrany! Może to być jak najbardziej zwykły stanik. Zwykły oznacza taki bez specjalnego odpięcia miseczek. W czasie laktacji dobre dopasowanie stanika jest rzeczą najważniejszą dla zdrowia mamy karmiącej, dla powodzenia karmienia i często determinuje czy uda nam się karmić. A stanik do karmienia jest też zwykłym stanikiem. Bo jak najbardziej mogą go nosić mamy po zakończeniu karmienia, jeśli rozmiar biustu pozostanie taki jak w czasie laktacji i stanik nadal będzie dobrze dopasowany. Ale… staniki do karmienia zostały „wymyślone”, żeby ułatwić nam życie! Funkcją stanika do karmienia jest to, że materiał miseczki jest odpinany i dzięki temu możemy wystawić pierś na zewnątrz, a jednocześnie specjalny support łączący szelkę stanika z podstawą miseczki powoduje, że ramiączko zostaje na swoim miejscu i pozostała część stanika pozostaje nieruchoma na ciele. Najbardziej przekonujący jest moim zdaniem obraz takiej sytuacji: Zostajemy mamą, uczymy się siebie nawzajem z małym człowiekiem. Dziecię zaczyna kwilić i nie wiemy co chce. Bierzemy je na ręce lulamy (minęło dopiero 1,5 godz. od ostatniego jedzenia więc chyba nie jest jeszcze głodny…?), kwili dalej, sprawdzamy pieluszkę, przewijamy. Kwili dalej – mijają 3 minuty dzidziuś zdążył się już zniecierpliwić uderza w płacz (dodam, że dla niemowlęcia głód to ból, więc krzyczy). My w pośpiechu zdejmujemy bluzkę, szelkę stanika, trzeba zdjąć dwie, bo nie da się wyłuskać piersi z miski. Mija czas bobas już w zasadzie zaniósł się płaczem tak, że trzeba go niemal cucić. Bez bluzki, z cyckami na wierzchu nosimy go kolejne 10 minut, żeby go uspokoić. Siadamy próbujemy przystawić do piersi roztrzęsionego malucha. Kolejne 20 minut siedzimy gołe na łóżku, fotelu (albo krześle, taborecie, podłodze, w zasadzie tam gdzie było szybko i najbliżej)… Wersja gdy mamy stanik do karmienia na sobie… Dzidziuś zaczyna kwilić i nie wiemy co chce. Bierzemy na ręce lulamy (minęło dopiero 1,5 godz. od ostatniego jedzenia więc chyba nie jest jeszcze głodny…?), kwili dalej, sprawdzamy pieluszkę, przewijamy. Kwili dalej – mijają 3 minuty… bach bluzka do góry, jedną ręką odpinamy klips na szelce, miska w dół, pierś na wierzchu, bach pierś do buzi maluchowi i … już doi zadowolony :) A my unikamy bycia gołą, marznięcia, stresu wywołanego płaczem kilkutygodniowego dzieciątka itp. problemów. Kiedy kupić stanik do karmienia? Czy jest sens kupować karmnik już w ciąży, będzie on nadal prawidłowo dopasowany po porodzie? Stanik do karmienia kupujemy po porodzie. Stanik kupiony wcześniej, będzie za mały na nas w czasie laktacji. Nawet jeżeli piersi nam sporo urosły w ciąży to w czasie laktacji będą one jeszcze większe. Ponadto w ciąży potrzebujemy stanika o szerszym obwodzie niż będziemy nosić po porodzie. W ostatnim etapie ciąży żebra się rozchodzą aby w naszym wnętrzu zmieściło się dziecko i wszystkie nasze narządy wewnętrzne. Po porodzie w okresie połogu nasz organizm wraca do swoich poprzednich (lub zbliżonych) proporcji. Stanik do karmienia dobieramy kiedy laktacja nam się ustabilizuje. Jest to czas między 3 a 6 tygodniem po porodzie. Na początku laktacji nasz biust jest nabrzmiały, spuchnięty i obolały. Kiedy ten stan minie i nasz biust nabierze takiego „rytmu” laktacyjnego – pełny mleka będzie nabrzmiały, po karmieniu, pusty będzie miękki, nie bolący - wówczas jest czas na udanie się do brafitterki i dopasowanie stanika do swoich wymiarów i kształtu biustu. Na pierwsze tygodnie laktacji, kiedy biust jest nabrzmiały i bolący polecamy tzw. topy stanikowe. Są to takie delikatne bawełniane lub z nie drażniących materiałów topy, których głównym zadaniem w początkach laktacji jest ochronić biust przed podrażnieniem przez ubrania oraz podtrzymanie wkładek laktacyjnych. Zwykle posiadają one rozmiary konfekcyjne (nie stanikowe) dlatego nie dopasowujemy ich perfekcyjnie jak stanik, ale tak aby mieściły nasz biust i zapewniały mu ochronę. Jak prawidłowo dopasować rozmiar biustonosza? Odpowiedz na to pytanie byłaby długa… Każda kobieta ma inną budowę ciała, kształt biustu, wielkość biustu i potrzeby dlatego każdej w czytelniczek musiałabym odpowiedzieć osobno… Wymienię zatem tylko najważniejsze elementy na które, każda z nas musi zwracać uwagę. Już je wspominałam wcześniej ale przypomnę: stabilny obwód – zapewniający podtrzymanie 80% ciężaru naszego biustu odpowiednia wielkość miseczek - nie za małe powodujące uciekanie piersi nad miseczkę, pod pachę, pod stanikiem, nie za duże miseczki aby pierś się w nich nie przemieszczała, a co za tym idzie szybciej wiotczała czy nawet obcierała, podrażniała, odpowiednia wielkość, szerokość i rozstaw fiszbin dopasowanych do naszej budowy ciała (szeroka lub wąska klatka piersiowa) determinuje nasz komfort, zdrowie naszych piersi, występowanie lub nie zmian chorobowych, dobrze wyregulowane ramiączka, nie opadające nam z ramion, bo wówczas w zasadzie po co one? Nie podciągnięte zbyt mocno i wrzynające się w bardzo unerwioną część barkową. klipsy regulacyjne od ramiączek zawsze powinny znajdować się z tyłu stanika, na plecach. Po wyregulowaniu ich nie powinny one zachodzić na ramię aby nie ugniatać w ramię, nie wrzynać się, co może powodować bolesne dolegliwości. Jak należy się zmierzyć w biuście a jak pod biustem? To jest kolejne pytanie na które mówiłabym długo… Szczegółowo opisałam to na swojej stronie w zakładce „Jak się zmierzyć?” Ale w zasadzie wizyta u brafitterki zwalnia nas z tego skomplikowanego procesu. Ja pracując w salonie nie biegam z miarą krawiecką i nie objaśniam klientkom pomiarów z kilku powodów… Po pierwsze, samo dobranie stanika zajmuje sporo czasu a pomiary i wyjaśnianie rzeczy, które i tak każda z nas zapomni po wyjściu z salonu zajęłoby nam dodatkowy czas. Po drugie, każda firma szyje trochę inaczej i nawet ich własne tabele często rozmijają się z wymiarami produktów. Po trzecie, wolę poświęcić ten czas na uczenie Pań jak prawidłowo założyć stanik, ocenić stabilność obwodu, odpowiednio ułożyć piersi w staniku po to aby ocenić czy przymierzany stanik jest odpowiedniego rozmiaru, a następnie czy jest wygodny i jaki efekt robi z biustu. Czy biustonosz można założyć nieprawidłowo? Jak zrobić to prawidłowo? Tak, to jest jeden z podstawowych błędów popełnianych przez klientki. Pierwszy to kupowanie za małych lub za dużych rozmiarów, druga to złe ich zakładanie i noszenie. Ciężko jest mi opisać obrazowo cały proces zakładania i układania stanika bo jest to czynność typowo praktyczna. Nie jest zbyt trudna, ale wymaga na początek skupienia i pamiętania o kilku ważnych elementach. Z czasem robimy to automatycznie. Niemniej spróbuję 😊 Zakładamy stanik, zapinamy na wszystkie haftki w pionie, na ten rząd aby dawał nam stabilny obwód (nowy stanik zawsze zapinamy najluźniej i wówczas musi być stabilny, każdy materiał elastyczny z czasem dopasuje się do nas i rozciągnie wówczas mamy do dyspozycji kolejne rzędy haftek aby ten obwód zwęzić). Zakładamy ramiączka stanika i regulujemy je aby były napięte, ale nie naprężone zbyt mocno. Następnie układamy piersi w miseczkach stanika. Jedną ręką odciągamy od ciała fiszbinę pod pachą, tak aby zrobić tam miejsce na drugą dłoń. Drugą, płaską dłonią przegarniamy pierś z pleców w stronę mostka. Robimy synchroniczny ruch, w którym jedną ręką przegarniamy pierś do przodu a drugą ręką odciągamy fiszbinę ku tyłowi. Robimy to starannie tak aby całą pierś przegarnąć, wyprostować, ułożyć. Następnie poprawiamy ułożenie materiału miseczek, tak aby fiszbiny znalazły się maksymalnie u podstawy piersi, materiał miseczki był równo rozpięty na piersi, wówczas mamy pewność, że pierś właściwie wypełnia miseczkę stanika i nie wypłynie poza jej krawędź. Po jakich przesłankach poznać, że stanik nie jest prawidłowo dobrany? Te elementy, na które zwracamy uwagę przy prawidłowym doborze biustonosza, są też tymi elementami, które najczęściej mamy źle dopasowane. Podstawowym błędem jest za luźny obwód stanika. Błąd ten ma dość szeroką diagnostykę i nie jest często winą kobiet, że noszą za luźne obwody, skoro nikt im nie powiedział, że istnieją inne: Marki sieciowe nie szyją wąskich obwodów, na szczupłe kobiety i/czy z wąską klatką piersiową (tj. 60, 65 czy nawet 70), dlatego kobiety kupują obwody 75 (zamiast 65), bo takie im oferuje producent masow W związku z tym, że oferty sieciowe nie dysponują odpowiednią rozmiarówką, klientki nie wiedzą, że istnieją staniki o mniejszych obwodach i noszą za luźne, Obsługa sieciowych sklepów z bielizną nie dysponując ani wiedza, ani odpowiednim asortymentem np. większą miseczką stanika w danym obwodzie podaje „zamiennik” w postaci szerszego obwodu i wówczas miseczki w większym rozmiarze. Staniki szyte „masowo” nie uwzględniają zmiany proporcji wraz ze zmianą rozmiaru, konstrukcje są kopią jednej formy dla mniejszych i większych biustów. Za luźny obwód niesie za sobą szereg konsekwencji wizerunkowo-zdrowotnych: U kobiet z małym biustem za szeroki obwód przemieszcza się po plecach zarówno w pionie jak i poziomie – powodując otarcia. Uniesienie rąk do góry powoduje, że stanik unosi się, podjeżdża na pieś, pozwalając piersiom wypaść ze stanika dołem. U kobiet ze średnim i większym biustem stanik przemieszcza się głównie w pionie. Masa biustu ciągnie za luźny obwód ku górze w stronę karku, powstaje wówczas na plecach charakterystyczny łuk ze stanika. Biust nie podtrzymany obwodem obwisa, opada w kierunku brzucha. Konsekwencjami braku dobrego uniesienia biustu, są: Zdrowotne: szybsze wiotczenie, naciągnięcia tkanki łącznej powstawanie rozstępów; obciążenie kręgosłupa, bóle pleców, ramion, skrzywienie kręgosłupa w części szyjnej i piersiowej tzw. Wdowi garb; w za luźnym obwodzie fiszbiny nie są odpowiednio naprężone i złym ułożeniem mogą ingerować w tkankę piersi, powodując zmiany tj. guzy, ropnie, torbiele, zaburzenia w przepływie krwi, chłonki, zastoje pokarmu, zaburzenia w przepływach w obrębie węzłów chłonnych. Wizerunkowe: garbienie się; pochylona ku przodowi sylwetka zniekształcenie proporcji ciała przez „zlanie się” nie uniesionego biustu z korpusem nadanie ciężkości sylwetce, często brak wcięcia w pasie i oddzielenia biustu od brzucha złe układanie się ubrań, gdy zaszewki na biust wypadają wyżej niż jego rzeczywista wysokość Za małe miseczki stanika. Tu przyczyn też jest kilka: Brak odpowiednich rozmiarów w ofercie nieprofesjonalnych sklepów Pokutujący mit „dużego D” i małego „A” Mała miseczka stanika ma też mały łuk fiszbin, jeśli nie jest ona uszyta na nasz biust, wówczas nie leży ona w odpowiednim miejscu. Najczęściej na tkance piesi powodując uciski i wspomniane już wyżej zmiany chorobowe (tj. guzy, ropnie, torbiele, zaburzenia w przepływie krwi, chłonki, zastoje pokarmu, zaburzenia w przepływach w obrębie węzłów chłonnych).Piersi zbudowane są w większości z tkanki tłuszczowej, a ta jest tkanką miękką, która łatwo ulega przemieszczaniu. Noszenie zbyt małych miseczek powoduje ugniatanie tkanki tłuszczowej i wypychanie jej poza pierś, w okolice pach, pleców, w stronę barków. Osadzają się wówczas w charakterystyczne „bułeczki” w zgięciu rąk, jako tkanka tłuszczowa na bokach pod pachami, a nawet na plecach, na wysokości biustu. Za duże miseczki spotykam się z tym u pań z małym i bardzo małym biustem. Kupują one staniki z push-up’em, które jednocześnie mają też na nie za duże takich misek z za luźnym obwodem powoduje, że stanik przemieszcza się po ciele, może ocierać, podrażniać. Brak stabilizacji biustu powoduje szybsze wiotczenie nawet małego biustu. Zła konstrukcja miseczek jest też bardzo szeroka widywaną przeze mnie konstrukcyjną katastrofą dla biustu są staniki push-up, w których nie ma miejsca na pierś. Spoglądając na taki stanik od wewnątrz jest on gruby i niemalże płaski. Taki stanik miażdży biust. Nie powiększy go, nie uniesie i nie wyeksponuje, bo najczęściej ma zbyt szeroki obwód i wisi na biuście, zakrywając go jedynie jak jakaś (gąbczasta) forma staniki z push-up’em powiększają i eksponują małe biusty poprzez odpowiednie uniesienie małej piersi, nie ingerując w żaden sposób w nią. Zła wielkość i szerokość fiszbin zależna jest od rozmiaru miseczki stanika i od kroju stanika, szerokość fiszbin z kolei jest cechą, która mówi nam dla jakiej budowy ciała przeznaczona jest dana konstrukcja stanika. Są różne szerokości fiszbin, bo są różne szerokości klatek piersiowych. Niemniej w każdym obwodzie stanika wyróżniamy dwie kategorie budowy klatki piersiowej: wąską (normalną) i szeroką i do niej dopasowujemy krój stanika z odpowiednią konstrukcją już wspomniałam wcześniej zła szerokość i złe dopasowanie fiszbin ma przykre konsekwencje zdrowotne. Niewłaściwa długość ramiączek stanika. Złe umiejscowienie stanika powinny być delikatnie naprężone, niemniej nie naciągnięte. Nie mogą się ona wrzynać nam w po wrzynających się szelkach możemy obserwować najczęściej u kobiet z dużym biustem, które „dźwigają” swój biust na ramionach. Wynika to z tego, że posiadając duży biust noszą mocno za luźne obwody. Aby uzyskać nieco uniesienia biustu podciągają maksymalnie regulację w szelkach stanika. Niemniej po krótkim czasie, piersi zgodnie z grawitacją zmierzają w dół, te mocno naciągnięte ramiączka podążają za nimi. A że połączone są z obwodem na plecach ciągną go ku górze pleców w stronę karku (tworząc charakterystyczny łuk). Po kilkunastu minutach od założenia stanika efekt jest taki, że biust wisi poniżej swojej podstawy, nie uniesiony, ramiączka nadmiernie naciągnięte wrzynają się w barki, a za luźny obwód podjeżdża do karku – zgarniając jednocześnie tkankę tłuszczową z pleców ku górze powodując jej przemieszczanie i osadzanie się w postaci „bułek” w okolicach to zniekształceni i zaburzenie w proporcjach sylwetki. U kobiet z małym biustem obserwuję sytuację zgoła odwrotną, często w ogóle nie poprawiają regulacji ramiączek stanika. Regulacja znajduje się najniżej na szelce, a same ramiączka opadają z ramion. Nie spełniają ona wówczas żadnej funkcji, ani ozdobnej, ani sobie właściwej – dopełnienia kształtu stanika i uniesienia też że nieprofesjonalne staniki posiadają regulację stanika umiejscowioną od przodu. Jest to bardzo złe i niebezpieczne. Po pierwsze z przodu mamy niewielką przestrzeń na dobre wyregulowanie długości ramiączek. Przez co już po niewielkim wyregulowaniu ich długości klipsy regulacyjne znajdują się na barkach. A tak jak wspomniałam jest to bardzo unerwiona i wrażliwa część ciała. Drugą kwestią jest sprawa praktyczna. Kiedy plastikowa część znajduje się na ramieniu, a następnie na tym ramieniu powiesimy sobie dość ciężką torebkę lub torbę z zakupami wówczas poczujemy ból, a może się i polać krew w wyniku wbicia się i przecięcia skóry przez plastikowy klips. Usztywniane, miękkie, z fiszbinami - jaki wybrać? Wygodny 😊 To czy stanik jest miękki czy usztywniany nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia doboru. Każdy stanik będzie wygodny jak będzie dobrze dobrany. Czy z fiszbinami? Jak najbardziej! I w zasadzie tylko konstrukcje z fiszbinami zapewniają dobre podtrzymanie, uniesienie i efektowny kształt. Staniki bez fiszbin lub topy stosujemy - jak wspomniałam wcześniej - na samym początku laktacji, kiedy nasz biust jest bolący i wrażliwy i kiedy jeszcze nie „ustalił” się jego właściwy rozmiar. Potem takie top lub stanik spokojnie może nam służyć do spania, by w nocy podtrzymać nam wkładki laktacyjne. Jakie błędy podczas doboru biustonosza popełniają kobiety, zwłaszcza przyszłe oraz karmiące mamy? Są to, te wszystkie rzeczy które omówiłam wyżej. W telegraficznym skrócie podstawowe błędy to: za luźny obwód, za mała miseczka, za wąskie (czasem za szerokie) fiszbiny źle wyregulowane ramiączka stanika i za wysoko podciągnięty klips do regulacji. Dla kobiet w ciąży i karmiących ma to szczególne znaczenie i szczególnie jest to niebezpieczne. Laktacja jest dla biustu czasem, w którym pełni on funkcję do jakiej został stworzony przez naturę. Piersi są nam potrzebne do wykarmienia potomstwa. Więc jest to czas dla biustu najważniejszy i najtrudniejszy. Ciąża to z kolei czas, kiedy nasz organizmy przygotowuje swoje narządy mleczne do funkcji wykarmienie potomstwa. Zachodzą w nim w tym czasie największe zmiany fizjologiczne, fizyczne i hormonalne. Dlatego tak ważne jest aby w tym czasie życia dać piersią największy komfort. Zmieniający się rozmiar w połączeniu z procesami zachodzącymi w piersiach obliguje nas do właściwego o nie dbania. Wraz ze zmieniającym się rozmiarem musimy zmienić noszony stanik. Na każdym etapie ciąży, kiedy czujemy, że nasz biust zmienia się musimy nosić odpowiedni rozmiar stanika. Za mały stanik będzie powodować uciski piersi i ich ból, podrażnienie, ale co ważniejsze może powodować zaburzenia w przepływie krwi, odpływie chłonki z tkanek piersi. W naczyniach mlecznych krąży już wówczas mleko, uciski mogą powodować już wówczas jego zastoje, guzy i mikro urazy, które mogą dać o sobie znać np. dopiero po porodzie, kiedy pojawi się laktacja. Przytkane, pozwężane naczynia mleczne nie będą w stanie prowadzić odpowiedniej ilości mleka, będą się zatykać a tym samym powodować zastoje pokarmu, czasem ropne zmiany, które usuwa się chirurgicznie. Takie zmiany powstałe już w ciąży mogą determinować w zasadzie to czy „uda” nam się właściwie „rozkręcić” laktację i karmić nasze dziecko naturalnie. A od tego jak będziemy dbali o nasz biust w czasie laktacji (właściwa szerokość fiszbin, właściwa wielkość miseczek i właściwe podtrzymanie biustu), zależy w jakiej kondycji nasz biust pozostanie po zakończeniu karmienia. Jeśli nie zadbamy o właściwe podtrzymanie biustu szybciej mam wiotczeje, postawną rozstępy, tkanka łączna mocno pracująca w czasie laktacji straci na jędrności i nie wróci do właściwej kondycji. Zdanie, które usłyszałam ostatnio od Pauliny Holtz na spotkaniu „Świadome mamy” doskonale obrazuje wagę brafittingu w okresie laktacji: "Nasze biusty nie są w gorszej czy złej kondycji dlatego, że karmimy piersią, są w gorszej kondycji .bo o nie niewłaściwie dbamy!" Pierwszy stanik, kiedy mamy powinny się wybrać z córką do brafitterki i wybrać pierwszy stanik? Kiedy udać się z pierwszą wizytą do brafitterki musisz określić wspólnie ze swoją córką. Zwykle jest to moment, kiedy córka chce schować swój biust pod mogącymi przebijać ubraniami, albo czuje dolegliwości bólowe lub dyskomfort podczas ruchu. Nastolatki, podobnie jak nas dorosłe kobiety, obowiązują takie same zasady doboru biustonosza. Wszystkie zasady prawidłowego dopasowania powinny być zachowane, aby młody, rosnący biust nie doznawał od początku niepotrzebnych urazów czy ucisków. Oczywiście trzeba dbać o to, aby zmieniać stanik wraz z powiększaniem się biustu, wzrostem czy rozrostem klatki piersiowej. Nie ma przeciwwskazań do noszenia biustonosza z fiszbinami czy usztywnianego. Jest to kwestia indywidualna, jeśli nieprzyzwyczajonej młodej kobiecie będą przeszkadzać fiszbiny jak najbardziej może wybrać model bez fiszbin. I tak najczęściej się dzieje bo rosnący biust to często bolący biust. Natomiast jeśli biust osiąga już wielkość w brafittingu określaną jako średnią i dużą (od miseczek ok F wzwyż), zaleca się noszenie dobrze podtrzymującą konstrukcję stanika, która odciąży kręgosłup młodej kobiecie, zapewni jej dobre podtrzymanie i komfort. Ważną rzeczą dla młodych kobiet jest też używanie stanika sportowego. Młode dziewczyny uprawiają sport choćby na lekcjach wychowania fizycznego, dobrze jest aby nosiły staniki sportowe, które unieruchomią ich biust i nie pozwolą na jego ruch, zapobiegając dolegliwością bólowym i zapewniając komfort. Drgania odczuwalne w piersiach podczas skoków, jazdy konnej czy biegów mogą być uciążliwe, nieprzyjemne i mogą potęgować dolegliwości bólowe związane ze wzrostem piersi. Zabierając córkę do brafitterki uczysz ją prawidłowych nawyków. Od pierwszego stanika będzie wiedzieć jak wygląda prawidłowo dobrany stanik, jak go zakładać i nosić. Nauczy się rozpoznawać kiedy już jej (albo innych dziewcząt) stanik będzie niedopasowany, mogący wyrządzić krzywdę. Nie będzie popełniać błędów, które mogą w przyszłości mieć wpływ na jej zdrowie. Mam nadzieję, że Karolina odpowiedziała na większość nurtujących Was pytań. postaramy się na nie odpowiedzieć. Karolina będzie też gościem na jednym ze spotkań Instytutu Bliskości i tam również chętnie odpowie na Wasze pytania, więc jeśli jesteście z Poznania to zapraszam do śledzenia grupy Instytut Bliskości oraz fanpage Instrukcję Poproszę A jakie wy macie doświadczenia z doborem staników? Korzystacie z pomocy brafitterki? Dajcie koniecznie znać w komentarzu Pozdrawiam, Zaiana PS Wiem, że czytają mnie też blogerki, może podejmiecie wyzwanie i rozpoczniecie wraz ze mną akcję #zdroweładnepiersi promującą właściwe dobieranie staników, korzystanie z pomocy brafitterek, które przecież w większości sklepów są darmowe. Razem możemy wiele zdziałać! Mamy głos w sieci, który trudno zagłuszyć! Co wy na to? Wasz Udział może polegać na opisaniu swoich doświadczeń z brafittingiem albo jeśli dotychczas nie korzystałaś to wybierz się do dobrej brafitterki i opisz to doświadczenie, możesz też przeprowadzić wywiad wolna reka. Proszę tylko byś napisała skąd pomysł o akcji, czyli oznaczyła mojego bloga lub fanpage na facebooku i użyła hasztagu #zdroweładnepiersi "Podobał Ci się ten post? Daj mi o tym znać i napisz w komentarzu. Jeśli dołączysz do obserwatorów na blogu, będziesz informowany na bieżąco o nowych wpisach. Będzie mi również niezmiernie miło jeśli polubisz mój fanpage na Facebooku i Instagramie. "
To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję Agga Tue, 27 Jul 2010 - 12:57 W jakim wieku powinny zacząć rosnąć piersi u dziewczynki? Pytam bo u mojej 11 latki coĹ› tam zaczyna siÄ™ dziać i chyba rosnąć,ale koleĹĽanki cĂłrka jest prawie rok starsza i jest pĹ‚aska jak decha. Wiem ĹĽe dzieci siÄ™ różnie rozwijajÄ…,ale jej matka jest prawie pĹ‚aska i piersi to ma jak rodzynki. Czy ona nie powinna iść z małą do lekarza, ĹĽeby uniknąć tego co ona ma? Ona na prawdÄ™ praktycznie nie ma piersi i staniki to nosi usztywniane z wkĹ‚adkami jakimiĹ›, ĹĽeby cokolwiek byĹ‚o widać. Gdyby nie miaĹ‚a ubranego stanika to by nic kompletnie nie byĹ‚o widać? Czy nie powinna wykonać maĹ‚ej jakiĹ› badaĹ„ hormonalnych ? Bo jeĹ›li to dziedziczne to po co maĹ‚a ma mieć przykroĹ›ci w ĹĽyciu, jak moĹĽe by moĹĽna byĹ‚o jeszcze na to wpĹ‚ynąć? MoĹĽe trzeba by jej podać jakieĹ› hormony czy coĹ› w tym stylu? Ona jest tym trochÄ™ skrepowana,ale moĹĽe bym jej podsunęła jakiĹ› pomysĹ‚ gdzie siÄ™ udać,ĹĽeby zbadać? Czy to iść do endokrynologa,czy moĹĽe jakieĹ› badania wczeĹ›niej samemu zrobić? Tylko jakie? No i kiedy najpóźniej powinna iść, ĹĽeby nie byĹ‚o za późno? Julka w w paĹşdzierniku skoĹ„czy 12 lat. Dodam tylko ĹĽe miesiÄ…czki teĹĽ jeszcze nie ma. Macie jakieĹ› pomysĹ‚y? kasiaaaaa Tue, 27 Jul 2010 - 14:25 CYTAT(Agga @ Tue, 27 Jul 2010 - 13:57) Bo jeĹ›li to dziedziczne to po co maĹ‚a ma mieć przykroĹ›ci w ĹĽyciu, jak moĹĽe by moĹĽna byĹ‚o jeszcze na to wpĹ‚ynąć? MoĹĽe trzeba by jej podać jakieĹ› hormony czy coĹ› w tym stylu?Powiem szczerze, ĹĽe zszokowaĹ‚ mnie pomysĹ‚ podawania maĹ‚ej dziewczynce hormonĂłw, aby kiedyĹ› w przyszĹ‚oĹ›ci miaĹ‚a wiÄ™ksze piersi. Gremi Tue, 27 Jul 2010 - 14:37 nie powiem nie powiem ... mnie tez delikatnie mowiac zdziwil twoj post. Jak wiadomo kazdy czlowiek jest inny, kazda kobieta ma tez inne piersi. Nie jest wcale powiedziane ze wieksze piersi sa ladniejsze lub w jakis sposob lepsze. Mi do glowy by nie przyszlo zeby brac hormony i to w wieku 12 lat na "porost piersi". chaton Tue, 27 Jul 2010 - 14:40 Agga: Ty piszesz o corce kolezanki, tak?Jesli dobrze zrozumialam, to ja bym sie absolutnie w wtracala w tak intymne kwestie. jaAga* Tue, 27 Jul 2010 - 14:43 Ja teĹĽ jestem w lekkim szoku, w wieku 12 lat teĹĽ nie miaĹ‚am ani piersi ani miesiÄ…czki. Dopiero pod koniec podstawĂłwki coĹ› zaczęło siÄ™ dziać w tym wzglÄ™dzie. KaĹĽdy czĹ‚owiek jest inny, rozwija siÄ™ w innym tempie i myĹ›lÄ™, ĹĽe na ewentualne przemyĹ›lenia czy u tej dziewczynki wystÄ™puje jakiĹ› niebĂłr hormonĂłw jest jeszcze kupÄ™ czasu. _rybka Tue, 27 Jul 2010 - 15:14 Nie szukaĹ‚abym problemu tam, gdzie go nie ma. Po pierwsze- dziewczynki dojrzewajÄ… drugie - z maĹ‚ym biustem moĹĽna ĹĽyć. Podobnie jak z duĹĽym. Po trzecie- czy koleĹĽanka prosiĹ‚a CiÄ™ o pomoc? Gruszka Tue, 27 Jul 2010 - 15:30 A co to znaczy "ĹĽeby nie miaĹ‚a przykroĹ›ci w ĹĽyciu"? ja mam maĹ‚e cycki i jakoĹ› nigdy nie miaĹ‚am przykroĹ›ci w ĹĽyciu (przynajmniej nie przez cycki ) Moja mama teĹĽ miaĹ‚a dość maĹ‚y biust przez caĹ‚e ĹĽycie, a po urodzeniu i wykarmieniu dwĂłjki dzieci ma wĹ‚asnie takie rodzynki, o jakich piszesz i tez jakoĹ› nie ma przykroĹ›ci w ogĂłle zaszczepianie 12 letniej dziewczynce swoich jazd na temat biustu, na tym etapie, jest chybionym pomysĹ‚em. Po cholere przenosic na niÄ… swoje, niestety gĹ‚upie, przekonania?raczej upewniac jÄ… w tym, ĹĽe wszystko na Ĺ›wiecie jest piÄ™kne, a mÄ…dry czĹ‚owiek w szczegĂłlnoĹ›ci - bez wzgledu na to, jakie ma cycki A_KA Tue, 27 Jul 2010 - 15:38 Ĺ»eby siÄ™ nie powtarzać... podpiszÄ™ siÄ™ pod dziewczynami, a szczegĂłlnie nie musi być "kĹ‚opotliwe". Ja mam wrÄ™cz przeciwne zdanie... duĹĽe moĹĽe być kĹ‚opotliwe. Mam w rodzinie ciotkÄ™ z duuuuuĹĽym biustem, wiem, ĹĽe TO jest problem (krÄ™gosĹ‚up, zakup stanika itp.). Moja znajoma ma cĂłrkÄ™ 9 letniÄ…, ktĂłra juĹĽ zaczęła dojrzewać. "Najgorsze", ĹĽe i na zewnÄ…trz jest to bardzo widoczne, bo dziewczynka ma duĹĽy biust. To moĹĽe być kĹ‚opotliwe. Choć pomĂłc teĹĽ wiele nie moĹĽna. A juĹĽ na pewno nie bÄ™dÄ™ pomagać ja - co najwyĹĽej w ten sposĂłb, ĹĽe wysĹ‚ucham znajomÄ… jeĹ›li tego potrzebuje... Anai_ Tue, 27 Jul 2010 - 15:59 Ja tez bym nic z tym nie robila. Po pierwsze to nie moje dziecko. Po drugie kolezance moze byc przykro. Po trzecie male jest piekne. Po czwarte duze jest uciazliwe. Po piate hormonow sama bym nie wziela a o aplikowaniu ich 12-letniej dziewczynce nawet bym nie pomyslala (w takim przypadku) Artola Tue, 27 Jul 2010 - 19:24 Post i pomysĹ‚ mocno mnie zdziwiĹ‚. Sama mam maĹ‚y biust i jakoĹ› nie widzÄ™ w tym problemu...A idÄ…c tropem pomysĹ‚u hormonĂłw dla 12-latki, to co by zrobić, jak moi chĹ‚opaki majÄ… ciemne oczy po tacie-genetycznie uwarunkowane, a ja bym wolaĹ‚a, ĹĽeby mieli jasne po mnie? Anai_ Tue, 27 Jul 2010 - 19:33 Soczewki kolorowe Artola Tue, 27 Jul 2010 - 21:25 O, dobra myĹ›l Ale w sumie lubiÄ™ facetĂłw z ciemnymi oczami OLA77 Tue, 27 Jul 2010 - 21:30 rĂłwnieĹĽ doznaĹ‚am szoku czytajać tego posta. To moĹĽe tak zapobiegawczo chĹ‚opcom teĹĽ naleĹĽy zapodać hormony aby zwiÄ™kszyć ich "mÄ™skość", w razie oczywiĹ›cie póżniejszych przykroĹ› siÄ™ ta, ktĂłra to za mĹ‚odu hormonĂłw nie braĹ‚a:) marghe. Tue, 27 Jul 2010 - 21:34 CYTAT(Agga @ Tue, 27 Jul 2010 - 13:57) W jakim wieku powinny zacząć rosnąć piersi u dziewczynki? Pytam bo u mojej 11 latki coĹ› tam zaczyna siÄ™ dziać i chyba rosnąć,ale koleĹĽanki cĂłrka jest prawie rok starsza i jest pĹ‚aska jak decha. Wiem ĹĽe dzieci siÄ™ różnie rozwijajÄ…,ale jej matka jest prawie pĹ‚aska i piersi to ma jak rodzynki. Czy ona nie powinna iść z małą do lekarza, ĹĽeby uniknąć tego co ona ma? Ona na prawdÄ™ praktycznie nie ma piersi i staniki to nosi usztywniane z wkĹ‚adkami jakimiĹ›, ĹĽeby cokolwiek byĹ‚o widać. Gdyby nie miaĹ‚a ubranego stanika to by nic kompletnie nie byĹ‚o widać? Czy nie powinna wykonać maĹ‚ej jakiĹ› badaĹ„ hormonalnych ? Bo jeĹ›li to dziedziczne to po co maĹ‚a ma mieć przykroĹ›ci w ĹĽyciu, jak moĹĽe by moĹĽna byĹ‚o jeszcze na to wpĹ‚ynąć? MoĹĽe trzeba by jej podać jakieĹ› hormony czy coĹ› w tym stylu? Ona jest tym trochÄ™ skrepowana,ale moĹĽe bym jej podsunęła jakiĹ› pomysĹ‚ gdzie siÄ™ udać,ĹĽeby zbadać? Czy to iść do endokrynologa,czy moĹĽe jakieĹ› badania wczeĹ›niej samemu zrobić? Tylko jakie? No i kiedy najpóźniej powinna iść, ĹĽeby nie byĹ‚o za późno? Julka w w paĹşdzierniku skoĹ„czy 12 lat. Dodam tylko ĹĽe miesiÄ…czki teĹĽ jeszcze nie ma. Macie jakieĹ› pomysĹ‚y???Moja nie ma 10 lat a biust jej zaczÄ…Ĺ‚ rosnąć. KoleĹĽanki ma "pĹ‚askie jak deski"Nie zamierzam z "tym" nic robić Blaszka12345 Tue, 27 Jul 2010 - 21:47 no to u mnie odwrotnie moja cĂłra ma 13 lat i nosi uwaga 85 C ma 175 cm wzrostu ale juz jej kolezanki sa pĹ‚askie jak deski ja bym sie nie przejmowaĹ‚a kazda dziewczynka rozwija sie inaczej Inanna Tue, 27 Jul 2010 - 23:10 Wypowiadam siÄ™ jako istota pĹ‚aska. A dlaczego jesteĹ›cie takie zszokowane? JeĹ›li dziecko nie roĹ›nie, to podaje mu siÄ™ hormon wzrostu (niby po co? przecieĹĽ ludzie sÄ… różni: niscy i wysocy...) A jeĹ›li dziewczynce nie rosnÄ… piersi i jest to spowodowane niedoborami hormonalnymi, to niby dlaczego tego poziomu nie wyrĂłwnać? Boszszsz... Jak ja bym chciaĹ‚a, ĹĽeby ktoĹ› mi kiedyĹ› zrobiĹ‚ takie badania, choć te ćwierć wieku temu moĹĽe takich badaĹ„ nie byĹ‚o...ChciaĹ‚abym mieć wiÄ™ksze piersi. Dramatu z powodu niewielkiego biustu nie robiÄ™, ale to nie znaczy, ĹĽe nie chciaĹ‚abym Ĺ‚adniejszego. ChciaĹ‚abym. A interwencja endokrynologiczna na tym etapie mogĹ‚aby tÄ™ dziewczynkÄ™ uchronić przed operacjÄ… powiÄ™kszania biustu w wieku dojrzaĹ‚ym. I nie piszcie, ĹĽe biusty sÄ… różne i maĹ‚e teĹĽ sÄ… Ĺ‚adne, bo jakby tak byĹ‚o, toby chirurdzy plastyczni nie mieli tylu jednym siÄ™ tylko zgodzÄ™ z przedmĂłwczyniami. JeĹ›li to cĂłrka koleĹĽanki, to faktycznie trudno poruszać ten temat... Ale moĹĽe warto sprĂłbować w jakiĹ› bardzo, bardzo delikatny Chodzi oczywiĹ›cie o wyrĂłwnanie niedoborĂłw hormonalnych, ktĂłre skutkujÄ… brakiem wzrostu piersi. Tak zrozumiaĹ‚am post Aggi. Nie chodzi o podawanie hormonĂłw "na porost piersi" tylko o wyrĂłwnanie niedoborĂłw jeĹ›li one wystÄ™pujÄ…. Zgadzam siÄ™, ĹĽe jeĹ›li hormony sÄ… w normie, to nie naleĹĽy podejmować ĹĽadnej ingerencji. kasiaaaaa Tue, 27 Jul 2010 - 23:17 CYTAT(Inanna @ Wed, 28 Jul 2010 - 00:10) I nie piszcie, ĹĽe biusty sÄ… różne i maĹ‚e teĹĽ sÄ… Ĺ‚adne, bo jakby tak byĹ‚o, toby chirurdzy plastyczni nie mieli tylu ja mam maĹ‚y i za nic w Ĺ›wiecie nie chciaĹ‚abym wiÄ™kszego. Czyli - sÄ… kobiety, ktĂłre jednak uwaĹĽajÄ…, ĹĽe maĹ‚e sÄ… Ĺ‚adne. Ba, a nawet faceci. Inanna Tue, 27 Jul 2010 - 23:28 CYTAT(kasiaaaaa @ Wed, 28 Jul 2010 - 00:17) Eee, ja mam maĹ‚y i za nic w Ĺ›wiecie nie chciaĹ‚abym wiÄ™kszego. Czyli - sÄ… kobiety, ktĂłre jednak uwaĹĽajÄ…, ĹĽe maĹ‚e sÄ… Ĺ‚adne. Ba, a nawet faceci. Dobra, mĂłj małżonek twierdziĹ‚, ĹĽe podobajÄ… mu siÄ™ moje zÄ™by, w czasach, kiedy byĹ‚y skrajnie nierĂłwne. JakoĹ› po korekcji ortodontycznej nie wspomina z nostalgiÄ… jaka to ja Ĺ›liczna kiedyĹ› z tymi krzywymi zÄ™bami byĹ‚am. WrÄ™cz przeciwnie. PoniewaĹĽ ja mam specyficznÄ… wadÄ™ zgryzu ciÄ…gle muszÄ™ spać w aparacie retencyjnym. Jak zapomnÄ™ kilka razy, to mi siÄ™ te zÄ™by wyraĹşnie zaczynajÄ… rozjeĹĽdĹĽać. WiÄ™c on osobiĹ›cie pilnuje, ĹĽebym zakĹ‚adaĹ‚a aparat na noc. Agga Tue, 27 Jul 2010 - 23:45 MoĹĽe we wczeĹ›niejszym poĹ›cie trochÄ™ Ĺşle ujęłam,ale juĹĽ piszÄ™ sprostowanie. Wczoraj byĹ‚a u mnie koleĹĽanka i sama zaczęła ze mnÄ… o tym rozmawiać,jak rĂłwnieĹĽ szukaĹ‚a rady i prosiĹ‚a ĹĽe gdybym miaĹ‚a chwile to ĹĽebym poszukaĹ‚a. Ona ma prace takÄ… ĹĽe nie siedzi przed kompem,tylko tyle co wieczorem w domu. Ja bym na to nie wpadĹ‚a i na pewno bym nie szukaĹ‚a. Ale doskonale ja rozumiem,bo wiem co przeĹĽywaĹ‚a w szkole. To nie chodzi ĹĽe ma maĹ‚e czy duĹĽe,ale o ich brak. Ma wielki ĹĽal do matki ĹĽe nie poszĹ‚a z niÄ… do lekarza,tylko jeszcze w wieku 17 lat jej wmawiaĹ‚a ĹĽe majÄ… czas ĹĽeby urosnąć. ChodziĹ‚am z niÄ… do podstawĂłwki,a potem do liceum i wiem co tam siÄ™ dziaĹ‚o i jak siÄ™ z niej naĹ›miewali. Wstyd siÄ™ przyznać,ale ja tez pod wpĹ‚ywem towarzystwa siÄ™ z niej przez pewien czas wyĹ›miewaĹ‚am z tego powodu .To wcale nie byĹ‚o zabawne jak chĹ‚opaki w liceum latali z niÄ… i siÄ™ pytali czemu nie ma nic i macali,lub kiedyĹ› na imprezie wyjÄ™li jej watÄ™ ze stanika. Nie dziwiÄ™ siÄ™ ĹĽe martwi siÄ™ za wczasu o cĂłrkÄ™ i wolaĹ‚a by zbadać, niĹĽ potem ĹĽeby miaĹ‚a takie kompleksy jak ona. Dodam ĹĽe ona bardzo pragnęła mieć dziecko,ale nigdy nie byĹ‚a z facetem z tego powodu. Na imprezie po pijanemu podobno jakiĹ› jÄ… przeleciaĹ‚,a jej to byĹ‚o obojÄ™tne. I do tej pory Ĺ›wiadomie jest sama,bo panicznie siÄ™ boi spotykać z facetami, wĹ‚aĹ›nie z tego powodu. niewidzialna Wed, 28 Jul 2010 - 05:24 Niestety, kaĹĽda z nas jest inna, jednej zaczynajÄ… szybciej piersi rosnÄ…c innej później, Moja cĂłra majÄ…c 11 lat juĹĽ nosi staniki sportowe, a ja zaczęłam cokolwiek w tym temacie nosić dopiero w 8klasie, a na wielkość biustu nie narzekam...A na gĹ‚upotÄ™ innych (tych dokuczajÄ…cych) niestety nie ma ĹĽadnego lekarstwa) kasiaaaaa Wed, 28 Jul 2010 - 08:34 CYTAT(Inanna @ Wed, 28 Jul 2010 - 00:28) Dobra, mĂłj małżonek twierdziĹ‚, ĹĽe podobajÄ… mu siÄ™ moje zÄ™by, w czasach, kiedy byĹ‚y skrajnie nierĂłwne. JakoĹ› po korekcji ortodontycznej nie wspomina z nostalgiÄ… jaka to ja Ĺ›liczna kiedyĹ› z tymi krzywymi zÄ™bami byĹ‚am. WrÄ™cz przeciwnie. PoniewaĹĽ ja mam specyficznÄ… wadÄ™ zgryzu ciÄ…gle muszÄ™ spać w aparacie retencyjnym. Jak zapomnÄ™ kilka razy, to mi siÄ™ te zÄ™by wyraĹşnie zaczynajÄ… rozjeĹĽdĹĽać. WiÄ™c on osobiĹ›cie pilnuje, ĹĽebym zakĹ‚adaĹ‚a aparat na szczerze to mi krzywe zÄ™by wydajÄ… siÄ™ duĹĽo bardziej nieestetyczne niĹĽ maĹ‚e piersi. W zasadzie maĹ‚e piersi w ogĂłle nie sÄ… dla mnie nieestetyczne. Artola Wed, 28 Jul 2010 - 08:43 Agga, a ja na miejscu twojej koleĹĽanki staraĹ‚abym siÄ™ tak wychować cĂłrkÄ™, ĹĽeby nie przelać na niÄ… swoich kompleksĂłw. Bo to jest najgorsza sprawa, jak matka wĹ‚asna daje odczuć, ĹĽe coĹ› jest nie tak, ĹĽe mogÄ… siÄ™ Ĺ›miać itd. Wg mnie to nie jest ĹĽadna uĹ‚omność i to, ĹĽe kiedyĹ› Ĺ›miali siÄ™ z koleĹĽanki nie oznacza od razu, ĹĽe jej cĂłrka trafi na takie towarzystwo! Z postu wnioskujÄ™, ĹĽe Twoja koleĹĽanka jest osobÄ… bardzo zakompleksionÄ…, o niskiej samoocenie z powodu wielkoĹ›ci swojego biustu. Dla mnie jest nie do pojÄ™cia, ĹĽeby odbierać siebie tylko przez taki pryzmat! I ĹĽeby z tego powodu nie chcieć siÄ™ z nikim wiÄ…zać Przepraszam, ale kobieta to nie tylko piersi! A jeĹ›li facet chciaĹ‚by siÄ™ wiÄ…zać z kobietÄ… tylko dlatego, ĹĽe ma Ĺ‚adny biust, to faktycznie przegnaĹ‚abym na 4 wiatry KoleĹĽance poleciĹ‚abym artykuĹ‚, ktĂłry niedawno czytaĹ‚am w ktĂłrejĹ› z grubych gazet kobiecych na temat tego, jak niepeĹ‚nosprawni znajdujÄ… miĹ‚ość, jak wiÄ…ĹĽÄ… siÄ™, wchodzÄ… w zwiÄ…zki małżeĹ„skie z osobami zdrowymi. I ĹĽadnej ze stron nie przeszkadza to, ĹĽe jedna z nich jest na wĂłzku, albo nie ma rÄ™ki. Bo oni widzÄ… czĹ‚owieka jako caĹ‚ość, blask oczu, piÄ™knÄ… duszÄ™ itd. WiÄ™c moĹĽe w przypadku twojej koleĹĽanki tak naprawdÄ™ nie o rozmiar stanika chodzi, ale o coĹ› głębszego? MĂłj syn jest chudzielcem. Wysokachnym chudzielcem, ĹĽe moĹĽna anatomii siÄ™ uczyć. Czasem ma kompleks, bo chciaĹ‚by być grubszy, wyglÄ…dać jak koledzy. Ale ja go uczÄ™ dostrzegać w tym dobre str. I uczÄ™, ĹĽe czĹ‚owiek nie powinien być oceniany przez pryzmat wagi. Zaczyna to rozumieć i w gĹ‚owie sobie ukĹ‚adać, ze na pewno nie jest gorszy niĹĽ koledzy! mim0za Wed, 28 Jul 2010 - 08:48 Ja bym proponowaĹ‚a koleĹĽnce psychologa. Bardziej bym siÄ™ martwiĹ‚a, ĹĽe dziecko odziedziczy po mamie kompleksy niĹĽ maĹ‚y biust. renata19750702 Wed, 28 Jul 2010 - 10:08 CYTAT(mimoza @ Wed, 28 Jul 2010 - 07:48) Ja bym proponowaĹ‚a koleĹĽnce psychologa. Bardziej bym siÄ™ martwiĹ‚a, ĹĽe dziecko odziedziczy po mamie kompleksy niĹĽ maĹ‚y podobne odczucia. W wieku 15 lat byĹ‚am pĹ‚aska jak deska - moje koleĹĽanki dawno nosiĹ‚y juĹĽ staniki, a na mnie nawet 0 byĹ‚o za duĹĽe. ByĹ‚o to zaskakujÄ…ce o tyle, ĹĽe jeĹ›li wielkość biustu dziedziczy siÄ™ po rodzicielce (nie wiem, bo jakoĹ› nigdy mnie nie interesowaĹ‚o, czy tak rzeczywiĹ›cie jest), to moja mama naleĹĽy do osĂłb z tym wiÄ™kszym biustem. Piersi urosĹ‚y mi nagle w ciÄ…gu 2 miesiÄ™cy - do rozmiaru B ( nie osiÄ…gnęłam rozmiarĂłw swojej mamy ), wiÄ™c pewnie różnie bywa z ich rozwojem...OsobiĹ›cie na miejscu Twojej koleĹĽanki, co najwyĹĽej sprawdziĹ‚abym poziom hormonĂłw u swojej cĂłrki. Poza tym ciekawa jestem jaki stosunek do caĹ‚ej tej sytuacji ma główna zainteresowana? Bo wiesz, ona jest w takim wieku, kiedy tego rodzaju sprawy mocno dziewczynki krÄ™pujÄ… i takie wyolbrzymianie problemu po pierwsze: moĹĽe być dla niej nieprzyjemne z powodu jak wyĹĽej, po drugie: moĹĽe jej zaszczepić jakieĹ› kompleksy, ktĂłrych do tej pory nie miaĹ‚a. Gruszka Wed, 28 Jul 2010 - 10:50 Moznaby jeszcze luĹşno porozmawiac z ginekologiem podczas jakieĹ› wizyty i zapytac, czy brak biustu u 12 latki jest powodem do zmartwienia i jaka jest moĹĽliwość sprawdzenia (czy jest w ogĂłle konieczne), czy ten brak sposowdowany jest na razie takim etapem rozwoju, czy moĹĽe jest to zaburzenie ale nie targaĹ‚abym zainteresowanej do lekarza, zanim nie zrobi siÄ™ "wywiadu" Agga Wed, 28 Jul 2010 - 11:42 To nie chodzi o to ĹĽe ona w wieku 12 lat jeszcze nic nie ma,ale o to ĹĽeby za te kilka lat miaĹ‚a. Ona jest Ĺ›wiadoma ĹĽe moĹĽe jej rosnąć nawet w wieku 15 lat,ale ĹĽeby nie okazaĹ‚o siÄ™ za późno potem ja jakieĹ› wyrĂłwnywania, jak nie bÄ™dzie nic rosĹ‚o. WiÄ™c woli siÄ™ wczeĹ›niej dowiedzieć,ĹĽeby potem nie byĹ‚o za późno. Co do samej zainteresowanej,to ona jest zupeĹ‚nie nie Ĺ›wiadoma,nic jej jeszcze nie przeszkadza i nie rozmawia o tym. Wydaje mi siÄ™ ĹĽe to koleĹĽanka bardziej potrzebuje pomocy,ale jak juĹĽ kilkanaĹ›cie lat temu jej mĂłwiĹ‚am ĹĽeby poszĹ‚a do psychologa z tym problemem,to ona nie bo siÄ™ wstydzi o tym mĂłwić. A kasy na operacjÄ™ plastycznÄ… nie ma,wiÄ™c siÄ™ mÄ™czy i dusi w sobie. Gruszka Wed, 28 Jul 2010 - 12:26 Mi siÄ™ wydaje, ĹĽe dopĂłki jest ta granica tolerancji dojrzewania jeszcze nie przekroczona, to nie powinno siÄ™ ingerować. Na szybko znalezione teraz ĹşrĂłdĹ‚a podajÄ…, ĹĽe zarĂłwno na miesiÄ…czkÄ™ jak i na rozwĂłj piersi dziewczynki majÄ… czas max. do 16 roku ĹĽycia. Na logikÄ™ - dopiero, gdy po tym deadlinie nic siÄ™ nie stanie - trzeba to sprawdzić. Ale to tylko na logikÄ™.Natomiast w poszukiwaniu w/w informacji znalazĹ‚am krĂłciutki fragmencik o kuracji hormonalnej u dzieci transseksualnych i to mnie trochÄ™ zszokowaĹ‚o. Ten fragment najwyraĹşniej obala mojÄ… teoriÄ™ ĹĽe trzeba zaczekac na zakoĹ„czenie pewnego etapu rozwojowego, ĹĽeby podjÄ…c ingerencjÄ™ w naturÄ™... tylko niech mi ktos powie, jak dochodzi siÄ™ do tego, ĹĽe 8 letni chĹ‚opiec ma ĹĽeĹ„skÄ… toĹĽsamość psychologicznÄ…???Cytat:CYTATAby uzyskać najkorzystniejsze zmiany fizyczne u transseksualnych (TS) dzieci o biologicznej pĹ‚ci mÄ™skiej a toĹĽsamoĹ›ci psychologicznej ĹĽeĹ„skiej (M/K), naleĹĽy zacząć kuracjÄ™ hormonalnÄ… maĹ‚ymi dawkami estrogenu w wieku 8-9 lat to jest przed nadejĹ›ciem mÄ™skiego dojrzewania. W wieku okoĹ‚o 11 lat, (ale to moĹĽe siÄ™ różnić o ± 2 lata) powinna być wykonana obustronna orchidektomia (kastracja - usuniÄ™cie obu jÄ…der) i zastosowana nasilona kuracja hormonalna, aby wymusić wystÄ…pienie kobiecego typu dojrzewania w wieku okoĹ‚o 11 lat. Rezultaty sÄ… zazwyczaj niezmiernie zadowalajÄ…ce, wraz z wyraĹşnym, dorosĹ‚ym kobiecym wyglÄ…dem i kobiecym ksztaĹ‚tem ciaĹ‚a. Inanna Wed, 28 Jul 2010 - 14:15 CYTAT(kasiaaaaa @ Wed, 28 Jul 2010 - 09:34) No szczerze to mi krzywe zÄ™by wydajÄ… siÄ™ duĹĽo bardziej nieestetyczne niĹĽ maĹ‚e piersi. W zasadzie maĹ‚e piersi w ogĂłle nie sÄ… dla mnie chodziĹ‚o tylko o to, ĹĽe gdybyĹ› nagle jakimĹ› cudem obudziĹ‚a siÄ™ rano z jÄ™drnym, ksztaĹ‚tnym biustem o miseczce C to raczej nie szlochaĹ‚abyĹ› z rozpaczy po straconej pĹ‚aszczyĹşnie. marghe. Wed, 28 Jul 2010 - 16:53 CYTAT(Agga @ Wed, 28 Jul 2010 - 12:42) Wydaje mi siÄ™ ĹĽe to koleĹĽanka bardziej potrzebuje pomocy,ale jak juĹĽ kilkanaĹ›cie lat temu jej mĂłwiĹ‚am ĹĽeby poszĹ‚a do psychologa z tym problemem,to ona nie bo siÄ™ wstydzi o tym mĂłwić.Zdecydowanie. Bo robi krzywdÄ™ nie tylko sobie.. uĹĽytkownik usuniÄ™ty Wed, 28 Jul 2010 - 19:10 BoĹĽe a mi siÄ™ wmawia i pĹ‚acÄ™ za terapiÄ™, ĹĽeby nie mieć kompleksĂłw z powodu braku biustu, ale jak czytam takie posty to myĹ›lÄ™ sobie, ĹĽe te wszystkie tĹ‚umaczenia, ze to niewaĹĽne, nieistotne, ĹĽe nie kaĹĽdy musi mieć duĹĽy biust - sÄ… tak naprawdÄ™ tylko i wyłącznie w celu pocieszenia. Za plecami pewnie teĹĽ o moich piersiach mĂłwi siÄ™ rodzynki. Kurcze agga szczerze mĂłwiÄ…c ten wÄ…tek zadziwiĹ‚ mnie nie mniej niĹĽ te obecnie gorÄ…ce wÄ…tki z "na kaĹĽdy temat" agabr Wed, 28 Jul 2010 - 20:39 jully przeciez Ty madra dziewczyna jestes , niedawno zakonczylam karmienie Zosi i z ulga powracam do malego b , w ogole to jakas straszna kaszana ten watek (ze sie tak wyraze kolokwialnie jak sie nie wyrazam), czytam z Ciocia Magda Thu, 29 Jul 2010 - 00:36 Aga, aleĹĽ wyraĹş siÄ™ wyraĹş. Ja nie wiem, czy ja siÄ™ mogÄ™ wyrazić jako przedstawicielka maĹ‚ych czy Ĺ›rednich biustĂłw? W kaĹĽdym razie nie zamieniĹ‚abym siÄ™ i nie chcÄ™ siÄ™ budzić w alternatywnej rzeczywistoĹ›ci. Gremi Thu, 29 Jul 2010 - 07:19 CYTAT(jully @ Wed, 28 Jul 2010 - 18:10) BoĹĽe a mi siÄ™ wmawia i pĹ‚acÄ™ za terapiÄ™, ĹĽeby nie mieć kompleksĂłw z powodu braku biustu, ale jak czytam takie posty to myĹ›lÄ™ sobie, ĹĽe te wszystkie tĹ‚umaczenia, ze to niewaĹĽne, nieistotne, ĹĽe nie kaĹĽdy musi mieć duĹĽy biust - sÄ… tak naprawdÄ™ tylko i wyłącznie w celu pocieszenia. Za plecami pewnie teĹĽ o moich piersiach mĂłwi siÄ™ rodzynki. Kurcze agga szczerze mĂłwiÄ…c ten wÄ…tek zadziwiĹ‚ mnie nie mniej niĹĽ te obecnie gorÄ…ce wÄ…tki z "na kaĹĽdy temat"nie wiem jak reszta ale ja wcale tak nie uwazam. Gdybys miala za duzy biust to wolaliby za toba BALONY albo jakos tak podobnie. Powod do przezywania przez inne dzieci w szkole zawsze sie znajdzie. Jak nie wielkosc biustu to tegość ciaĹ‚a, zamoĹĽność czy inne tego typu a jak juz nic w wygladzie sie nie znajdzie to sie przezywa ze ktos jest kujonem lub odwrotnie. Dzieci w szkolach potrafia byc okropne ale jesli dziecko ma wystarczajaco duze poczucie wlasnej wartosci to bedzie potrafilo sie obronic. I tak retorycznie zapytam - czy kochalybyscie swoich mezow bardziej gdyby mieli hmm wiecej wlosĂłw, piekniejsze zeby czy moze wieksza "meskosc". Nie wydaje mi sie. Wiec prawda jest ze to nie wyglad sie liczy (bynajmniej nie jest najwazniejszy) a to co w nas siedzi. niewidzialna Thu, 29 Jul 2010 - 08:04 CYTAT(Gremi @ Thu, 29 Jul 2010 - 07:19) I tak retorycznie zapytam - czy kochalybyscie swoich mezow bardziej gdyby mieli hmm wiecej wlosĂłw, piekniejsze zeby czy moze wieksza "meskosc". Nie wydaje mi sie. Wiec prawda jest ze to nie wyglad sie liczy (bynajmniej nie jest najwazniejszy) a to co w nas wlasnie olcia21 Thu, 05 Aug 2010 - 17:57 mi zaczaĹ‚ ronac w 6 klasie. czyli 12 lat mialam... eve69 Thu, 05 Aug 2010 - 20:04 CYTAT(Agga @ Wed, 28 Jul 2010 - 00:45) MoĹĽe we wczeĹ›niejszym poĹ›cie trochÄ™ Ĺşle ujęłam,ale juĹĽ piszÄ™ sprostowanie. Wczoraj byĹ‚a u mnie koleĹĽanka i sama zaczęła ze mnÄ… o tym rozmawiać,jak rĂłwnieĹĽ szukaĹ‚a rady i prosiĹ‚a ĹĽe gdybym miaĹ‚a chwile to ĹĽebym poszukaĹ‚a. Ona ma prace takÄ… ĹĽe nie siedzi przed kompem,tylko tyle co wieczorem w domu. Ja bym na to nie wpadĹ‚a i na pewno bym nie szukaĹ‚a. Ale doskonale ja rozumiem,bo wiem co przeĹĽywaĹ‚a w szkole. To nie chodzi ĹĽe ma maĹ‚e czy duĹĽe,ale o ich brak. Ma wielki ĹĽal do matki ĹĽe nie poszĹ‚a z niÄ… do lekarza,tylko jeszcze w wieku 17 lat jej wmawiaĹ‚a ĹĽe majÄ… czas ĹĽeby urosnąć. ChodziĹ‚am z niÄ… do podstawĂłwki,a potem do liceum i wiem co tam siÄ™ dziaĹ‚o i jak siÄ™ z niej naĹ›miewali. Wstyd siÄ™ przyznać,ale ja tez pod wpĹ‚ywem towarzystwa siÄ™ z niej przez pewien czas wyĹ›miewaĹ‚am z tego powodu .To wcale nie byĹ‚o zabawne jak chĹ‚opaki w liceum latali z niÄ… i siÄ™ pytali czemu nie ma nic i macali,lub kiedyĹ› na imprezie wyjÄ™li jej watÄ™ ze stanika. Nie dziwiÄ™ siÄ™ ĹĽe martwi siÄ™ za wczasu o cĂłrkÄ™ i wolaĹ‚a by zbadać, niĹĽ potem ĹĽeby miaĹ‚a takie kompleksy jak ona. Dodam ĹĽe ona bardzo pragnęła mieć dziecko,ale nigdy nie byĹ‚a z facetem z tego powodu. Na imprezie po pijanemu podobno jakiĹ› jÄ… przeleciaĹ‚,a jej to byĹ‚o obojÄ™tne. I do tej pory Ĺ›wiadomie jest sama,bo panicznie siÄ™ boi spotykać z facetami, wĹ‚aĹ›nie z tego Agga, zlituj siÄ™ nad nami i swojÄ… koleĹĽankÄ…, a zwlaszcza jej corkÄ… i oszczÄ™dĹş szczegół koleĹĽance doradĹş terapiÄ™, a dla cĂłrki - wizytÄ™ u pediatry jeĹ›li matkÄ™ coĹ› niepokoi. chaton Fri, 06 Aug 2010 - 09:30 QUOTE( @ Wed, 28 Jul 2010 - 13:26) tylko niech mi ktos powie, jak dochodzi siÄ™ do tego, ĹĽe 8 letni chĹ‚opiec ma ĹĽeĹ„skÄ… toĹĽsamość psychologicznÄ…???Cytat:Chyba sie ma ja od urodzenia, ale uswiadamiaja to sobie pozniej, ak juz wiedza, co to ozancza chcialabys zyc w meskim ciele z wlosami na klacie, broda, jadrami i czlonkiem? Ja juz bym wolalam obudzic sie z duzym propos biustu, to jestem posiadaczem malego (kiedy nie karmie) i w Polsce mialam duze kompleksy z tego powodu. Wonderbra byl moim najwiekszym przyjechalam do Francji, tam byly inne kanony. Generalnie laska ma cyc czy nie, jak jest chuda to ok, mowi sie, ze zgrabna. Przeciez modelki moga nie miec biustu! Wtedy bylam chuda, wiec kompleksy poszly w sina dal. Eksponowalam radosnie wystajace kosci; ku podziwie tutejszej populacji. Dzis juz nie jestem chuda, biust mi sie troche powiekszyl mrzez tusze i po ciazy. I jakbym miala wybrac duze C czy 5 kg mniej w zadzie, udach i tylku, to bez wahania wybralabym ta druga wersje. Mika Fri, 06 Aug 2010 - 11:46 gdyby byĹ‚ lek na "roĹ›niÄ™cie" biustu to nie byĹ‚oby silikonĂłw poza tym to mama ma kĹ‚opot -z gĹ‚owÄ…,a nie dziecko z biustemproblem bÄ™dzie jak dziecko nasĹ‚ucha siÄ™ gĹ‚upot moja Ola ma prawie 13 lat,biusty w klasie różne i Ĺ»ADNA z dziewczynek siÄ™ tym nie przejmuje jakiej jest wielkoĹ›cimnie osobiĹ›cie przez gĹ‚owÄ™ by nie przeszĹ‚o leczyć dziecko z maĹ‚ego biustu niech jÄ… lepiej uĹ›wiadomi i higieny nauczy-bo z tym u nastolatkĂłw sÄ… najwiÄ™ksze problemy To jest wersja lo-fi głównej zawartoĹ›ci. Aby zobaczyć peĹ‚nÄ… wersjÄ™ z wiÄ™kszÄ… zawartoĹ›ciÄ…, obrazkami i formatowaniem proszÄ™ kliknij tutaj.
"Mam 40 lat, moja córka 21. Urodziłam ją bardzo młodo, zaszłam w ciążę praktycznie z przypadkowym chłopakiem. Był ratownikiem nad jeziorem, gdzie jeździłam na wakacje. Gdybym mogła usunąć ciążę, to bym to zrobiła. Ale prawo było przeciwko mnie, a ja nie miałam pojęcia, gdzie szukać pomocy. Moi rodzice praktycznie wyrzucili mnie z domu, matka stwierdziła, że „jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz”. Przygarnęli mnie moi teściowie. Był szybki ślub, zamieszkałam w najgorszej dzielnicy mojego miasta. Dwa pokoje z kuchnią, zagrzybione, w starej kamienicy. W jednym ja z mężem, potem z córką i jego siostrą, w drugim teściowie. Teściowie byli dobrymi ludźmi, ale ja nie chciałam tak żyć. Mąż znikał z kolegami, często pił, tam to było normalne. Ten okres wspominam jako straszny. Obiecałam sobie, że moja córka nie będzie tak żyła. Pracowałam ile sił, dziecko było w żłobku, przedszkolu, popołudniami z teściową. Rozwiodłam się z mężem, udało mi się wywalczyć mieszkanie od miasta. Moja córka miała wszystko, sobie odmawiałam, żeby nie czuła się gorsza. Ubrania, wyjazdy na wakacje, gadżety. Wydawało mi się, że mamy dobry kontakt ze sobą. Dziś ona studiuje, chce, aby miała dobrą przyszłość. Przynajmniej chciałam, do niedawna. Trzy lata temu poznałam Tomka, jest ode mnie pięć lat młodszy. Fajnie nam było razem, on mieszkał na stancji. Po roku wprowadził się do naszego mieszkania. Pytałam córkę, czy to dla niej OK, twierdziła, że nie ma problemu, ona i tak niebawem dom opuści. Ale bywały momenty, kiedy mówiłam jej, żeby nie chodziła po domu taka roznegliżowana, bo przy obcym facecie nie wypada. Widziałam też czasami, jak Tomek na nią patrzył, ale kiedy zwracałam mu uwagę, śmiał się, że to przecież tylko „dziecko”. To nie jest dziecko, to młoda kobieta, znacznie bardziej ode mnie atrakcyjna. Ale to były jakieś sporadyczne wydarzenia, nie sądziłam, że może być problem. Pracuję na zmiany, nieważne gdzie, nie chcę, by ktoś wiedział, że chodzi o mnie. Miesiąc temu wyszłam na „nockę” do pracy. Około godziny 22 poczułam się fatalnie, bałam się, że to może covid. Zadzwoniłam do szefowej, powiedziałam, że lepiej jak zniknę, bo zamkną jej potem firmę. Kolega mnie zmienił, pojechałam do domu. Weszłam do środka i usłyszałam śmiech z naszej sypialni. Okazało się, że moja córka baraszkuje z Tomkiem w łóżku. Szok, niedowierzanie, żal, tego nie da się opisać. Ona wyszła nago i zniknęła w swoim pokoju. Wpadłam w szał, wyrzuciłam jego rzeczy z szafy i kazałam mu się wynosić. Nie miałam siły zmieniać pościeli, brzydziłam się własnego łóżka, wzięłam proszki, położyłam się na kanapie w salonie. Rano córka jakby nigdy nic robiła sobie płatki. Na moje pytanie, jak mogła, odparła, że to nie był pierwszy raz i to moja wina, bo sama podsunęłam jej atrakcyjnego faceta pod nos. To czemu miała nie skorzystać? Zamurowało mnie dosłownie. Nie mogę na nią patrzeć, nie wiem, co mam zrobić. Jest na moim utrzymaniu, bo dalej się uczy, ale najchętniej ją też wyrzuciłabym z domu. Z drugiej strony, to przecież moje jedyne dziecko. Jestem zrozpaczona. Dwie najbliższe osoby wyrządziły mi taką krzywdę. Nie wiem, jak mam dalej żyć?" Czytelniczka
Strony: [1] 2 3 ... 11 Do dołu Drukuj Autor Wątek: Stanik.... (Przeczytany 33149 razy) No więc... Jeśli byl podobny temat to sorry, ale napisze. Kiedy zaczęłyście nosic stanik? Jaki nosicie rozmiar?? Ile macie lat? Ja zaczęłam w te wakacje, mam 12 lat (jestem w 6 klasie). Mam 2 staniki i jeden top. No i ejszcze jedno! Dzisiaj na w-f'ach (ja nie cwicze, ale chodze i siedze i patrze) to jak sie przebieraly dziewczyny, jedna która pare dni temu miala calkiem plaski biust dzisiaj miala hmmm, no na moje oko 065 i stanik... zastanawiam sie czy to nie wypchane... a i jeszcze inna plaska jak decha, no ale ze inne dziewczyny nosza to ona tez musi bo to klasowa lalunia, miala stanik, nie push up tylko zwykly. Denerwuje wa stakie coś?? Spotkałyście się z takim czymś? U mnie w klasie tylko 1 dziewczyna nie nosi stanika, ale nie potrzebuje ona tego mimo ze juz by mogla, ale nie musi, bo ma malutkie, ale jednak zawsze cos ma... Ok to koniec tego, poza tym tak dokladnie jaki powinnam miec rozmiar, mam 60 cm pod biustem i 68,5 w biuscie?? A te staniki wszystkie na mnie dobre a inna numeracja « Ostatnia zmiana: 2005-09-06, 15:58 autor Ines » Zapisane Kiedy zaczęłyście nosic stanik?Kiedy zaczęłam potrzebować :: Kilka miesięcy temu...Ile macie lat?Jest napisane Denerwuje wa stakie coś?? PUSH-UP Nie, raczej mnie nie denerwuje... nic tylko litować się nad takimi delikwentkami... co one chcą niby tym udowodnić? Chłopaki i tak się nie oglądają za dziewczynami w tym wieku za bardzo więc... Ale jak chcą nosić push-up, niech noszą, nie moja sprawa. ZWYKŁE To też mnie absolutnie nie denerwuje, może czują się doroślej, jak mają na sobie coś, co je tylko w plecy gniecie (tak się czułam w pierwszych dniach) i wiedzą, że dorosłe kobiety takie noszą? Nie wiem i nie wnikam. Niech ludzie robią co chcą. Ja tam tolerancyjna jestem ::A jaki powinnaś mieć rozmiar, to ja pojęcia zielonego nie mam Zapisane ...Bez wysiłku siądź na tyłku i wyluzuj się motylku... (:"Każdy z was jest łodzią, w którejMoże się z potopem mierzyć, Cało wyjść z burzowej chmury,Musi tylko w to uwierzyć!" irmina Eeee, miałam jakies 11lat niecałe, teraz mam 12 i 75a. Ines, nie tylko u Ciebie w szkole są takie dziewczyny -u mnie z niektórymi jest to samo, ale jak chcą niech noszą nie moja wysłania: 2005-09-06, 16:04Co do rozmiaru jaki powinnaś mieć to z keya chyba raczej 65aa Zapisane Forum Zwierzaki Golden_Tina Zapisane Tak, rozumiem to tylko dla mnie ejst to smieszne i tamta miala chyba normalny stanik a czyms wypchany (wata chusteczki??) nie wiem czym, ale to byl zwykly stanik! Zapisane Może nagle jej piersi odstrzeliły :: Skąd możemy wiedzieć :: Zapisane ...Bez wysiłku siądź na tyłku i wyluzuj się motylku... (:"Każdy z was jest łodzią, w którejMoże się z potopem mierzyć, Cało wyjść z burzowej chmury,Musi tylko w to uwierzyć!" Może i był zwykły.... ale może miał takie...yyy.. torebki( - nie wiem jak to nazwać) gdzie po prostu można wsunąć te specjalne gąbki (??) czy coś... jak widać, po mojej orientacji w tym słownictwie czegoś takiego nie uzywam Zapisane Never give up hope,if someone burst your bubblemix up some more soap. Jaśka Kiedy zaczęły¶cie nosic stanik? 11/12 lat, jakoś tak Jaki nosicie rozmiar??eee 80C Ile macie lat?no 17 Co do stanikow nosze tylko usztywniane ale nie push-up (bez gabek ) Zapisane Zapisane Never give up hope,if someone burst your bubblemix up some more soap. Forum Zwierzaki Al-Zahara;) Fatty a ja jestem młodsza o prawie 5 lat i mam rozmiar stanika... uwaga uwaga: 75 C czyli tyle co ty no i oczywiście jestem wielorybicą więc.... ehhh ale przynajmniej kumpele mi zazdroszczą bo na mnie się starsi kolesie gapią Zapisane Zapisane Madzia & Marszi & Irys W 4. klasie zaczęłam nosić do białych bluzek, a na początku 5. już tak 'na poważnie' . Rozmiar 75 B zdaje się.. Lat 13 Zapisane Eh...No więc ja mam 14 lat i nie noszę .Czasami tylko założy mi się w lato do jakiejś obcisłej bluzki bo bez stanika to obleśnie wygląda(wiadomo o czym mówię?)...Niach,niach...Mnie nic nie denerwuje tylko to,jak mi dziewczyny prawią kazania na temat Afrykanek które mają biust aż po kolana i żebym w końcu zaczęła nosić stanik... A to chyba moja sprawa,prawda? Jakby co, jestem płaska. U mnie na 17 dziewczyn w klasie tylko ja nie nosze stanika(2 klasa). Wszystkie już pozaczynały w wieku 11,12 lat... :: U mnie są dziewczyny płaskie i mniej, ale wszystkie bez wyjątku noszą...Tylko nie ja :: Kiedyś nosiłam-jak byłam młodsza i chciałam się poczuć dorosła, no nie wiem ile miałam lat...11,12...Jedyny problem jakiz tym mam to przebieranie się na wfie, chociaż nawet nie... Ale myślę,że jak będę miała jakieś 16 lat to już raczej będę nosić(jak mój biust sie wyrobi ) ...BTW-Jakby co to wysłuchałam już kazań koleżanek a nawet mamy i nosiłam stanil...Wytrzymałam 2 tygodnie nawet Zapisane Jaśka Zapisane Posluchajcie, mam jeden 065 i jest dobry, lecz jak po calym dniu wszkole zdjelam go to mialam czerwone w miejscy gdzie byl tzn. pod biustem trozke tak..., no wicie uciskal... myslalam ze mnie cisnie bo zaczynam dopiero nosic, ale chyba nie powinno byc czerwonego, jest za ciasny?? Zapisane Forum Zwierzaki Ja noszę tylko push-upy bo mam niekształtny biust. Nie wiem co w tym złego :? Zapisane Malka nie o to mi chodzilo ze zle, ok to rozumiem, ale po co nosic push upy na brak biustu ze tak powiem?? No i tej osoby akurat nie lubie... Zapisane A skąd wiesz w jakiej sytuacji jest ta dziewczyna? Może jej się nie podoba jej biust? Może chce jakoś bardziej zaakceptować siebie? Ja od początku nosiłam push upy i jakoś nikt mi nie wpierał że mam sztuczne cycki :? Poza tym push upy są o wiele wygodniejsze. Zapisane Jestem tolerancyjna, ale akurat ta dziewczyna mnie wkurza i jej nie lubie, o w zeszlym roku smiala sie z tych co juz nosily stanik, wiec co, nie czyń drugiemu co tobie nie mile wiec ja jej czynie to, i tak nie powiem jej tego w twarz! Zapisane Bigielka To, że Ciebie wkurza nieznaczy chyba, że nie może nosić Push-upa ?? Zapisane Zapisane Madzia & Marszi & Irys Forum Zwierzaki Ja mam dużo staników, mama kupiła mi 2 ostatnio... różowe z pokemonem Ale seryjnie wkurzało mnie jak moje koleżanki, 11/12 lat, chude i płaskie jak deska nosiły staniki... Ja zeczęłam nosić jakies 1,5 roku temu, kiedys nosilam jak byla potrzeba [ale top miałam]. Zapisane Ines widocznie Twoj stanik jest za ciasny pod biustem. Nie kupuj 065 tylko 070. Zapisane z jakiś rok temu?? Przedtem nosiłam takie zakładane.... U mnie tak nie ma, nie zakładają tak dla "bajeru", że maja na sobie stanik. Teraz większość już potzrebuje. A reszta nie nosi bo nie potzrebuje. Zapisane No może nosic, bo to ze mi sie nie podoba, ale osobiscie nosze teraz kiedy juz widze ze raczej powinnam... czuję taką potrzebę, jak biegam, skacze itp... No, ale dzisiaj zauważylam jeszcze cos jak się przyjrzlam, to nie wyglądało (u tej co ma albo push up albo wypchane) na push up... to byl zwykly stanik, bez usztywnianych miseczek... Czyli wypchany, albo nagle jej urosl biust... Zapisane Apiska Ejh ja już nosze od 6 kl podstawówki i dupa, dalej małe są Moze jakieś 75B, ale takie małe B Zapisane joanka Ja noszę stanik od 5 kl. szkoły podstawowej. Muszę przyznać, że nie byłam jedną z pierwszych, które zaczęły go nosić. Obecnie mam 16 lat i rozmiar 70B. Odkąd noszę stanik zawsze miałam 70 pod biustem (no, może na początku 68...), jedynie rozmiar zmienił się przez lata. A co do Ines: skoro masz 60 pod biustem, to czemu nosisz 065, a nie 060?? A na dodatek 065 jeszcze Cię ciśnie?? No to chyba się dziewczyno źle zmierzyłaś... (za nisko). I nie przejmuj się koleżankami, które wypychają biusty. Jak im naturalne wyrosną, to przestaną to robic i równocześnie denerwować Ciebie, więc szkoda sobie nerwy psuć. Zapisane Zapisane Forum Zwierzaki ssgosiass Zapisane kasja Do jakiego wieku można brać udział w tej dyskusji???? Zapisane
Porady naszych EkspertówWiktoria JaciubekMagister psychologii, specjalność psychologia edukacji, absolwentka UAM w Poznaniu. Psychoterapeuta i psycholog rodzinny pracujący w nurcie terapii systemowej. Prowadzi terapię indywidualną dzieci, młodzieży i osób dorosłych oraz terapię rodzinną. Ma doświadczenie w pracy w ośrodkach opiekuńczo-wychowawczych, szkole podstawowej, przedszkolu oraz poradni zdrowia psychicznego, prowadzi warsztaty dla nauczycieli i rodziców. Jest autorką artykułów popularno-naukowych na tematy dotyczące psychologii dziecka i psychologii rodziny, publikowanych na wielu tematycznych portalach i porady:Biustonosz dla 6-latki Moja córka we wrześniu skończyła 7 lat. Już od 6 roku życia córka dosłownie chwali się, że nosi stanik i go pokazuje (innym dzieciom, moim znajomym). Jestem tym faktem mocno zażenowany, a przede... więcej » Portal ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
moja córka nie nosi stanika